Joshua Zirkzee w Manchesterze United
Od kilkunastu tygodni w mediach aż wrzało od spekulacji dotyczących Joshuy Zirkzee. Holender ma za sobą fantastyczny sezon w barwach Bologni. W barwach włoskiego klubu strzelił 11 bramek i zaliczył pięć asyst w 34 meczach. Co więcej, pomógł zespołowi wrócić do Ligi Mistrzów po 60 latach przerwy. Choć zainteresowanie nim wykazywało wiele europejskich klubów, najbardziej konkretny okazał się właśnie Manchester United. Czerwone Diabły były skłonne zapłacić za napastnika kwotę większą od tej, którą dyktowała jego klauzula odstępnego.
Nowy piłkarz ekipy z Manchesteru podpisał z klubem umowę, która będzie obowiązywać do czerwca 2029. Transfer Zirkzee jest w pewnym sensie symboliczny – 23-latek jest bowiem pierwszym zawodnikiem, który wzmocnił zespół, odkąd w klubie pojawiła się grupa INEOS. A to nie koniec wielkich inwestycji, które latem zamierza przeprowadzić brytyjski miliarder Jim Ratcliffe. Według medialnych doniesień na celowniku zespołu prowadzonego przez Erika ten Haga znalazł się kolejny reprezentant Holandii, a więc Matthijs de Ligt. Piłkarze Oranje mają przywrócić dawny blask drużynie z Old Trafford.
Na temat nowego nabytku Manchesteru United wypowiedział się dyrektor sportowy klubu, Dan Ashworth.
– Joshua to niesamowity talent, który jest gotowy na to, by mieć duży wpływ na grę Manchesteru United. Jego potencjał i chęć bycia piłkarzem klasy światowej sprawia, że będzie świetnym wzmocnieniem składu, który budujemy z myślą o kolejnych sezonach – czytamy na stronie internetowej Czerwonych Diabłów.