Peter Kovacik w Jagiellonii Białystok
Latem Jagiellonia Białystok wykazywała się dużą aktywnością na rynku transferowym. Do środy zespół prowadzony przez Adriana Siemieńca wzmocniło aż dziewięciu piłkarzy – Darko Czurlinow, Lamine Diaby-Fadiga, Joao Moutinho, Marcin Listkowski, Cezary Polak, Maksymilian Stryjek, Tomas Silva, Filip Wolski i Miki Villar. Dyrektor sportowy Dumy Podlasia Łukasz Masłowski postanowił jednak, że do rywalizacji na trzech frontach potrzebny jest jeszcze jeden piłkarz.
Ostatecznie padło na Petera Kovacika. Na pierwszy rzut oka liczby młodego skrzydłowego wyglądają obiecująco. W minionym sezonie Słowak był kluczowym piłkarzem Zeleziarne Podbrezova. Jego bilans to sześć bramek i dziesięć asyst w 32 meczach Nike Ligi. 22-latek zwrócił uwagę włoskiego Como, które jednak szybko zweryfikowało Słowaka. Choć Kovacik trafił do beniaminka Serie A latem, szybko stało się jasne, że młodzieżowy reprezentant kraju nie będzie mógł liczyć na regularną grę. Ostatecznie zawodnik włoskiego klubu udał się na roczne wypożyczenie do zespołu mistrza Polski.
W Polsce okienko transferowe kończy się 6 września (piątek). Jagiellonia Białystok nie miała jednak tyle czasu na finalizację transferu Kovacika. Wszystko dlatego, że w środę mija termin zgłaszania listy piłkarzy zarejestrowanych do gry w Lidze Konferencji. Słowak będzie więc mógł pomóc swojej nowej ekipie w fazie ligowej. W tym etapie rozgrywek Duma Podlasia zmierzy się z FC Kopenhagą, Molde, Olimpiją Ljubljana, NK Celje, Petrocubem Hincesti i Mladą Boleslav.