Wyprzedziliśmy… ostatnich rywali
W obecnym rankingu Polska zajmuje 30. miejsce. To, że wyprzedzają nas w nim takie kadry jak Iran, Australia, Korea Południowa czy Nigeria może budzić pewne dyskusje, jednak trzeba zgodnie przyznać, że sami jesteśmy sobie winni, przede wszystkim poprzez fatalną postawę w eliminacjach do Mistrzostw Europy.
Na szczęście piwo nawarzone przez Fernando Santosa wypił Michał Probierz i uniknął doszczętnego skompromitowania naszej kadry, wlewając w serca polskich kibiców ponownie nadzieję, że jednak nie jesteśmy tak fatalni, jak nam się wydawało. Wygrane baraże z Estonią i Walią mają również swoje konsekwencje w rankingu – Polska przesunie się w nim o 2 pozycje, wyprzedzając Nigerię oraz… Walię.
Wychodzi więc na to, że obie kadry poza awansem na turniej grały także o wyższą pozycję w rankingu FIFA. Nas, kibiców oczywiście bardzo cieszy wyprzedzenie rywali i pięcie się w górę, jednak z całą pewnością najbardziej radujemy się z drugiej z konsekwencji tego, co wydarzyło się we wtorkowy wieczór w Cardiff – z naszego awansu na EURO w Niemczech.
Liderem rankingu pozostają zwycięzcy ostatniego mundialu – Argentyna.
Ranking FIFA z 4 kwietnia 2024:
1. Argentyna – 1857,99
2. Francja – 1840,60
3. Belgia – 1795,24 (awans z 4.)
4. Anglia – 1794,90 (spadek z 3.)
5. Brazylia – 1788,65
6. Holandia – 1742,30
7. Portugalia – 1740,38
8. Hiszpania – 1727,50
9. Włochy – 1724,60
10. Chorwacja – 1718,59
…
28. Polska – 1531,49