Leroy Sane piłkarzem Galatasaray
Leroy Sane niecałe 10 lat temu był zawodnikiem, po którym obiecywano sobie naprawdę sporo. Utalentowany skrzydłowy z Schalke zwracał uwagę największych europejskich klubów. Ostatecznie Niemca zdołał wyciągnąć Manchester City. Obywatele zapłacili za niego aż 52 miliony euro, a Sane odwdzięczył się 39 bramkami i 44 asystami w 135 występach dla drużyny The Citizens.
W 2020 roku skrzydłowy opuścił Manchester i przeniósł się do Bayernu Monachium. W stolicy Bawarii strzelił 61 goli i zaliczył 55 asyst w ponad 200 występach, lecz kibice zapamiętają jego pobyt w zespole Die Roten przede wszystkim z jego kruchego zdrowia. Sane często miewał mniejsze czy większe urazy, które utrudniały mu osiągnięcie dobrej i ustabilizowanej formy.
Tego lata Bayern zdecydował rozstać się z 29-latkiem. Rywalizację o podpis Sane wygrało Galatasaray. Turcy będą jednak musieli głęboko sięgnąć do kieszeni. Pensja skrzydłowego wyniesie ponoć aż 15 milionów euro netto. Tomasz Urban, dziennikarz “Eleven Sports”, podaje, że to dwa razy tyle co w Bayernie! Trzeba przyznać, że 70-krotny reprezentant Niemiec na swoją sytuację finansową po transferze nad Bosfor nie będzie musiał narzekać.