HomePiłka nożnaOdra Opole żegna stary stadion. Przy komplecie publiczności

Odra Opole żegna stary stadion. Przy komplecie publiczności

Źródło: Odra Opole

Aktualizacja:

Odra Opole zagra w ten weekend ostatni mecz na swoim starym stadionie. Na trybunach pojawi się komplet kibiców.

Odra Opole

Mateusz Porzucek PressFocus

Drugi sold out w Opolu

Już w ten weekend pożegnamy kolejny skansen polskiej piłki nożnej. Odra Opole zagra ostatnie spotkanie na stadionie przy ul. Oleskiej, a od wiosny grać będzie na nowoczesnym, świeżo wybudowanym obiekcie. Dla lokalnej społeczności to wielkie wydarzenie i kolejny krok do przodu w rozwoju piłki nożnej w stolicy województwa opolskiego.

Nie może więc dziwić, że zainteresowanie spotkaniem z Wartą Poznań jest w Opolu ogromne. Klub już raz wyprzedał wszystkie dostępne na ten mecz bilety, jednak w sprzedaży pojawiła się jeszcze dodatkowa pula. Również te wejściówki szybko znalazły swoich nabywców, a to oznacza, że na trybunach przechodzącego do historii stadionu przy ul. Oleskiej w Opolu zasiądzie ponad pięć tysięcy kibiców.

Odra zagra z Wartą w sobotę. Oba kluby są sąsiadami w tabeli, w której dzielą ich zaledwie dwa punkty. W Opolu i w Grodzisku Wielkopolskim nerwowo spoglądają w dół tabeli, bowiem od początku sezonu obie ekipy uwikłane są w walkę o utrzymanie na poziomie Betclic 1. Ligi.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek
Rekord transferowy 1. ligi. Według doniesień Bogacz wybrał już nowy klub
Lewandowski nie jest Robertsonem, a reprezentacja tego potrzebuje
Lider Legii na celowniku włoskich klubów! Zaskakujące doniesienia
Śląsk Wrocław chce wstać z kolan. “Kolejne mecze to taka próba ognia”
PSG pod ścianą. Al-Khelaifi: Chcemy szybko nowego stadionu
“Śląsk zawalił przede wszystkim te miesiące, kiedy wiedzieli, że Exposito nie zostaje”. Diagnoza problemów WKS-u