Wojciech Szczęsny oceniony w Hiszpanii
Wojciech Szczęsny może być zadowolony ze swojego występu przeciwko Mallorce. Barcelona pokonała Mallorcę 1:0 i powiększyła swoją przewagę nad Realem Madryt w tabeli LaLiga. Obecnie odwiecznych rywali dzieli siedem punktów. Byłemu reprezentantowi Polski udało się zachować czyste konto.
35-latek nie miał zbyt dużo do roboty. Mimo skromnego zwycięstwa Barcelona oddała aż 40 strzałów na bramkę rywala. Podopieczni Jagoby Arrasate mieli na swoim koncie zaledwie cztery próby. Hiszpańskie media podkreślają jednak, że polski bramkarz musiał utrzymać koncentrację do samego końca spotkania.
– Ter Stegen był na trybunach, a Polak po raz kolejny znalazł się pod obserwacją. Musiał obronić kilka strzałów, by powstrzymać ataki Mallorki. W drugiej połowie jedynie główka Raillo zmroziła mu krew w żyłach – pisze “Mundo Deportivo”
– Dwa obronione tytuły zapobiegły jakimkolwiek niespodziankom w pierwszych minutach. W obliczu niezrównanej obrony Polak musiał być bardzo czujny, aby zapewnić sobie trzynaste czyste konto – zauważył kataloński “Sport”.
Już w sobotę Wojciecha Szczęsnego czeka dużo poważniejsze wyzwanie. Duma Katalonii zmierzy się z Realem Madryt w wielkim finale Pucharu Króla. El Clasico rozpocznie się 26 kwietnia (sobota) o godzinie 22:00. Wszystko wskazuje na to, że “Szczena” zachowa miejsce w pierwszym składzie Blaugrany. Wicemistrzom Hiszpanii nie pomoże za to Robert Lewandowski, który nabawił się kontuzji w meczu z Celtą Vigo.