Legia ruszy po Stankovicia?
Stery stołecznego klubu po zwolnieniu Edwarda Iordanescu tymczasowo przejął Inaki Astiz. Wszyscy sobie jednak doskonale zdają sprawę, że jest to opcja chwilowa – szczególnie, że rezultaty nie uległy poprawieniu. W ostatnich trzech meczach Legia zaliczyła bilans jednego remisu (z Widzewem Łódź) i dwóch porażek (z Celje i Termalicą Bruk-Bet Nieciecza). Z każdym kolejnym potknięciem presja na władzach klubu jest coraz większa.
Tym bardziej wybór nowego trenera musi być przemyślany i prawidłowy. Przez media przewijają się kolejne kandydatury szkoleniowców, którzy mogliby być chętni na objęcie Wojskowych. W ostatnim czasie, bo we wtorek, na rynku trenerskim pojawiła się nowa, ciekawa opcja. Dejan Stanković zakończył bowiem pracę w Spartaku Moskwa.
— Jak chcemy dobrego trenera i postaci kontrowersyjnej to Dejan Stanković jest do wzięcia – napisał na platformie „X” Zbigniew Szulczyk. Jako piłkarz Stanković grał długo w Lazio i Interze Mediolan. W 2014 roku rozpoczął karierę szkoleniowca, najpierw będąc asystentem w Udinese, a później koordynatorem w Interze oraz doradcą w UEFA. Solową pracę rozpoczął w grudniu 2019 roku, gdy objął Crvenę zvezdę. Pracował w niej z sukcesami do sierpnia 2022 roku. Później zaliczył epizod z Sampdorii, przepracował rok w Ferencvarosie, i przez ostatnie półtora roku był odpowiedzialny za Spartak Moskwa.
Ma doświadczenie w łączeniu rozgrywek ligowych z europejskimi pucharami, jak i zdobył w karierze kilka pucharów. Pozostało czekać, czy Legia wykaże nim zainteresowanie.










