Haaland zawiódł
Reprezentacja Norwegii nie rozpoczęła w dobrym stylu zmagań w Lidze Narodów. Zespół ze Skandynawii w swoim pierwszym meczu obecnej edycji turnieju mierzył się na wyjeździe z Kazachstanem. Ekipa Lwów zgodnie z przewidywaniami przeważała, ale mocno brakowało jej skuteczności.
Fenomenalną okazję na zdobycie pierwszego gola dla Norwegów miał supersnajper Manchesteru City, Erling Haaland. Tym razem 24-latek jednak zawiódł i pomylił się w niezwykle prostej sytuacji.
W drugiej połowie spotkania Norwegowie od razu rzucili się do ataku. Tego efektem była okazja z 54. minuty, gdy Haaland zdołał dojść do dośrodkowania w polu karnym. Napastnik oddał strzał z bardzo bliskiej odległości. Ostatecznie jednak piłka po uderzeniu zawodnika Obywateli nie znalazła drogi do siatki. Zamiast tego futbolówka wylądowała na słupku.
Co gorsza, dla 24-letniego napastnika, jego pudło było katastrofalne w skutkach. Finalnie mecz zakończył się podziałem punktów po bezbramkowym remisie.
Szanse na rehabilitację Norwegowie będą mieli już w poniedziałek, 9 września. Wówczas piłkarze ze Skandynawii zmierzą się z Austrią.
Tego samego dnia także reprezentacja Kazachstanu zawalczy o kolejne punkty. Drużyna prowadzona przez Stanisława Czerczesowa zmierzy się ze Słowenią.