HomePiłka nożnaNono z jasną deklaracją: Chciałbym grać w Koronie jeszcze przez wiele lat! [WYWIAD]

Nono z jasną deklaracją: Chciałbym grać w Koronie jeszcze przez wiele lat! [WYWIAD]

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Nono to bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy w szeregach Korony Kielce. Hiszpan od wielu miesięcy walczy o powrót na boisko po zerwaniu więzadła. Hiszpan w wywiadzie dla Kanału Sportowego opowiedział m.in o kontuzji, swoich celach i powrocie do gry.

Nono

Sipa US / Alamy

Nono wraca do gry

Marcin Łataś: Czy jesteś już głodny gry?

Nono: Bardzo chcę ponownie założyć koszulkę Korony i znów zagrać w meczu. Przygotowywałem się do powrotu przez wiele miesięcy. Kontuzja jest już za mną, teraz normalnie trenuję z drużyną i czuję się bardzo dobrze. Wrażenia są całkiem niezłe, chociaż prawdą jest, że potrzebuję kolejnych sesji treningowych, aby było coraz lepiej. Klub dał mi bardzo dużo wsparcia.

Zerwane więzadło krzyżowe to jedna z najgorszych kontuzji dla piłkarza. Czy doświadczyłeś już w życiu czegoś podobnego?

Po raz pierwszy doznałem tak poważnej kontuzji i to prawda, że jest ona jedną z najcięższych. Wszystko ze względu na czas, w którym piłkarz musi być wyłączony z treningów z zespołem.

Czy kibicowanie kolegom z trybun jest bardziej stresujące niż bycie na boisku?

Szczerze mówiąc jest to jednocześnie stresujące i frustrujące. Ciężko jest patrzeć na drużynę z trybun i nie móc im pomóc. W wielu sytuacjach chciałbym wskoczyć na boisko i wesprzeć kolegów z zespołu.

Jak oceniasz dotychczasowe występy Korony?

Myślę, że zespół gra dobrze, chociaż nie zawsze zdobywamy komplet punktów. Mieliśmy mecze, w których zasługiwaliśmy na więcej, ale pewne błędy kosztowały nas porażki. Myślę, że u siebie musimy być silniejsi, bo dobrze gramy na wyjazdach.

Czujesz, że wkrótce odzyskasz dawną formę i znów będziesz w stanie pomóc drużynie?

Wiem, że nie będzie łatwo ponownie wejść na mój najlepszy poziom, ale myślę, że pracuję na tyle dobrze, aby osiągnąć to jak najszybciej. Przy tego typu kontuzji, gdy nie trenujesz z zespołem przez tak długi czas, musisz uzbroić się w cierpliwość i nie wywierać na sobie presji. Jednak w rundzie wiosennej będę dostępny, aby pomóc drużynie.

Kibice z niecierpliwością czekają na Twój powrót. Uważają Cię za największego lidera zespołu. Czy czujesz, że jesteś kluczowym zawodnikiem Korony?

Jestem bardzo wdzięczny fanom, ponieważ okazują mi swoją troskę, co szczególnie docenia się, gdy jest się w sytuacji takiej jak moja. Nie wiem czy jestem liderem, czy nie, ale wiem że gdy jestem na boisku, staram się przekazywać i zarażać kolegów z drużyny swoją walką, zapałem, pasją i poświęceniem. Zawsze musimy dawać z siebie wszystko i nie odpuszczać żadnej piłki.

Kiedy planowany jest twój powrót do gry?

Pomysł jest taki, aby przepracować z drużyną normalny okres przygotowawczy w Turcji i rozpocząć drugą rundę razem z ekipą.

Czy trenujesz już z drużyną bez większych problemów?

Trenuję z zespołem od kilku tygodni, chociaż nadal wykonuję dodatkową pracę indywidualną. Obóz przygotowawczy w Turcji będzie ważnym sprawdzianem, aby na dobre wejść w rytm treningów i meczów towarzyskich.

Czy sądzisz, że będziesz mógł zagrać w pierwszym meczu w 2024 roku? Będzie to wyjazdowy mecz z Legią Warszawa.

Tak, jeśli w Turcji wszystko pójdzie dobrze i nastroje będą dobre co mam nadzieję się stanie, to będę gotowy na grę przeciwko Legii. Nie mogę się doczekać tego dnia. Jest on zaznaczony w moim kalendarzu, bo mocno liczę, że będzie to czas mojego powrotu na boisko.

Jak wygląda twoja sytuacja kontraktowa?

W zeszłym roku przedłużyłem kontrakt na kolejny rok z opcją przedłużenia, jeśli rozegram ustaloną liczbę meczów. Na ten moment, z powodu kontuzji nie będę mógł skorzystać z opcji automatycznej prolongaty. Mam jednak nadzieję, że uda mi się rozegrać dobrą rundę wiosenną i dzięki temu odnowić kontrakt.

Czy chciałbyś zostać w Koronie na dłużej?

Chciałbym móc tu grać jeszcze przez wiele lat. Uważam Koronę za rodzinę i dzięki leczeniu, jakie mi w ostatnim czasie zapewniono, czuję się częścią tej rodziny. Byłoby mi bardzo miło nadal być piłkarzem Korony.

Trener Zieliński powiedział, że największym wzmocnieniem drużyny tej zimy będzie Twój powrót na boisko. Co o tym myślisz?

Gdy trener tak mówi, to jest to dla mnie motywacja, aby wrócić z jeszcze większą siłą i zapałem. Mam nadzieję, że będę mógł mu pokazać na boisku, że tak będzie.

Jakie widzisz różnice pomiędzy treningiem Jacka Zielińskiego i Kamila Kuzery?

Myślę, że sesje treningowe są dość podobne, chociaż każdy skupia się na swoim sposobie rozumienia gry.

Jak daleko Korona może zajść w tym sezonie?

Myślę, że musimy patrzeć z meczu na mecz, a nie wyznaczać długoterminowe cele. Najważniejsze zawsze musi być następne spotkanie i podejście do niego tak, jakby miało być ostatnie. Od tego momentu nie wyznaczajmy granic i bądźmy ambitni.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pep Guardiola nie wytrzymał. Wdał się w ostrą kłótnię z kibicem [WIDEO]
Górnik w osłabieniu ograł Lecha! Sensacja w Zabrzu [WIDEO]
Polonia Warszawa znów lepsza od Wisły Kraków. Pewne zwycięstwo Czarnych Koszul [WIDEO]
Przemysław Tytoń zapamięta te spotkanie na długo. Fatalny występ Polaka
Bayern przedłuży umowę z ważnym zawodnikiem? Zwrot akcji na horyzoncie
Górnik wyprowadził dwa ciosy, Lech odpowiedział. Co za mecz w Zabrzu! [WIDEO]
Sławomir Peszko krytykuje Lechię Gdańsk. To może spotkać beniaminka
Podolski zapytał Peszkę o alkohol. “Dobrze trafił” [WIDEO]
Wiadomo, kiedy może wrócić Kamil Glik. Jasna deklaracja prezesa Cracovii
Duet Ronaldo – Benzema znowu w akcji! Dwie bramki w dwie minuty