HomePiłka nożna“Nigdy nic nie wiadomo”. Alonso o przyszłości w Premier League

“Nigdy nic nie wiadomo”. Alonso o przyszłości w Premier League

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Trener Bayeru Leverkusen, Xabi Alonso, na konferencji prasowej przed ćwierćfinałem Ligii Europy, nie wykluczył, że być może kiedyś zasiądzie na ławce trenerskiej klubu z najwyższej angielskiej klasy rozgrywkowej. Póki co, skupia się jednak wyłącznie na prowadzeniu swojej drużyny.

Xabi Alonso

dpa picture alliance / Alamy

Nie mówi “nie”

Xabi Alonso ostatnio oficjalnie poinformował, że zostanie na stanowisku szkoleniowca “Aptekarzy” na następny sezon. Zatrudnieniem Hiszpana po zakończonej kampanii było zainteresowane wiele klubów, w tym między innymi Bayern Monachium oraz Liverpoolu. Koniec końców 42–latek wybrał kontynuację pracy pod szyldem aktualnego pracodawcy.

Były legendarny piłkarz kontraktem z aktualnym liderem Bundesligi jest związany do 2026 roku, choć wiele spekuluje się, iż może zmienić środowisko latem 2025. Wtedy też uaktywni się specjalna klauzula w jego umowie, która pozwoli wykupić go z Bayeru Leverkusen w zamian za uiszczenie określonej opłaty.

Sam Alonso podczas środowej rozmowy z mediami został zapytany, czy w przyszłości widziałby siebie w roli szkoleniowca bliżej nieokreślonego zespołu z Premier League, na co odpowiedział w następujących słowach:

– Nigdy nic nie wiadomo… Na chwilę obecną mam wystarczająco dużo na głowie, by się nad tym zastanawiać, ale jestem młodym trenerem i byłaby to niezła szansa.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ekipę mistrza Niemiec czeka nieuniknione? Niepewna przyszłość kluczowych postaci
Przemowa Feio w przerwie meczu z Rakowem. Ujawniono, co mówił [WIDEO]
Mecz Ekstraklasy budzi zainteresowanie policji i prokuratury. Klub wciąż czeka na karę
Nowy rekord w UEFA Youth League! Zdobywca bramki ma ledwie 14 lat
Lech Poznań ze zmianami. Liderzy wybrani
Lech Poznań odrzucił tego trenera. Wszystko przez krytyczną wypowiedź
Blaz Kramer zdradził kiedy wróci do Warszawy. Kibice będą zadowoleni z okoliczności
Oficjalnie: UEFA reaguje. Kara dla polskiego klubu zmniejszona
Luis Enrique nie mógł uwierzyć w to, co zrobił Dembele [ZDJĘCIE]
Robert Lewandowski rozpoczyna pościg. Przed napastnikiem legendarne nazwiska