HomePiłka nożnaNiezwykłe tło sytuacji w meczu Lechia – Radomiak

Niezwykłe tło sytuacji w meczu Lechia – Radomiak

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Czy w jednej akcji, po jednym zdarzeniu sędzia może podyktować rzut karny i ukarać napastnika za symulowanie faulu i próbę wymuszenia rzutu karnego? Do sytuacji, której dotyczy to pytanie, doszło w meczu Ekstraklasy Lechia Gdańsk – Radomiak.

Camilo Mena

Tylko Camilo Mena wie, czy przewrócił się dlatego, że rywal podstawił mu nogę, czy dlatego, że chciał oszukać sędziego i wymusić rzut karny. (fot. PressFocus)

Rzut karny, za który sędzia przeprosił

Sędzia Damian Sylwestrzak w 56. minucie podyktował rzut karny dla Lechii, ale dosłownie chwilę później przeprosił za swoją decyzję, ponieważ tuż po gwizdku Maksym Chłań strzelił gola. Arbiter nie mógł go uznać. Z rzutu karnego Camilo Mena strzelił jedynego gola meczu. Powinno być 1:0 i było 1:0, tyle że bramka zamiast z akcji została zaliczona z karnego.

Problem w tym, że tak naprawdę do końca nie wiadomo, dlaczego tuż przed gwizdkiem Camilo Mena się przewrócił. Czy został sfaulowany, czy może symulował i próbował wymusić rzut karny.

Było podstawienie nogi, było też „coś od siebie”

Powtórki dowodzą, że obrońca Radomiaka, widząc mijającego go z piłką Menę, podstawił mu nogę. Na powtórkach widać też wyraźnie, że zawodnik Lechii wykonał w powietrzu „śrubę” nieadekwatną do sytuacji. Taki obrót ciała w powietrzu nie mógł wynikać bezpośrednio z podstawienia nogi przez rywala. Mógł wynikać z symulacji albo z przesadnej reakcji na podstawienie nogi.

Sytuacje, w których zawodnicy faulowani symulują dodając „coś od siebie”, zdarzają się, ale bardzo rzadko w takiej sekwencji jak w tym przypadku. Co zatem powinien zrobić sędzia?

Co było najpierw: faul czy symulacja?

Zgodnie z „Przepisami gry” w tego typu sytuacjach należy wziąć pod uwagę kolejność zdarzeń, a jeśli dwa zdarzenia wystąpiły w tym samym czasie, to należy wziąć pod uwagę wydarzenie ważniejsze. Co to mogłoby oznaczać w świetle przepisów?

Jeżeli najpierw napastnik zaczął symulować upadając w celu wymuszenia rzutu karnego, a dopiero później obrońca podstawił mu nogę, to arbiter powinien podyktować rzut wolny pośredni dla drużyny broniącej i pokazać napastnikowi żółtą kartkę za niesportowe zachowanie.

Jeżeli najpierw obrońca zaczął faulować poprzez podstawienie nogi, a dopiero później napastnik zaczął symulować, to arbiter powinien podyktować rzut karny.

Jeżeli oba zdarzenia miały miejsce w tym samym czasie, to – uznając iż rzut karny za faul jest karą zespołową poważniejszą niż rzut wolny pośredni za niesportowe zachowanie poprzez symulowanie – sędzia powinien podyktować właśnie rzut karny i ewentualnie pokazać żółtą kartkę za symulację lub nadmierne wyolbrzymianie skutków faulu.

Sędziowie „odpuszczają” dla „czytelności sytuacji”

Tyle teoria. W praktyce sędziowie bardzo nie lubią takich decyzji i niezwykle rzadko zdarza się, aby arbiter podjął decyzję korzystną dla danego zespołu i jednocześnie za udział w zdarzeniu ukarał zawodnika tej samej drużyny.

Albo żółta kartka za symulację, albo karny – tak uważa wielu sędziów. Zgodnie z „Przepisami gry” nie jest to najlepsze możliwe rozwiązanie, ale w boiskowej praktyce sprawdza się, bo wielu kibiców oczekuje decyzji prostych, jasnych, niejako „spójnych”. Z tego powodu sędziowie często odpuszczają „drobną symulację” przy wyraźniejszym faulu albo odpuszczają „drobny faul” przy wyraźniejszej symulacji.

Tego już sprawdzić się nie da

Czy tak właśnie zrobił Damian Sylwestrzak? Być może. Skoro widział, że obrońca Radomiaka wyraźnie podstawił nogę napastnikowi, co mogło znacząco utrudnić mu bieg za piłką, i zobaczył też, że napastnik się przewraca, arbiter być może odpuścił „drobną symulację”, nie spodziewając się zapewne, że w powtórkach telewizyjnych będzie wyglądać na „niezbyt drobną”. Czy gdyby zobaczył na powtórkach wideo, jak piłkarz Lechii „przyaktorzył” i jak to się miało do podstawienia nogi, zmieniłby decyzję? Tego już nie da się sprawdzić rzetelnie.

Rafał Rostkowski

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

KURS 300 na wygraną Realu. Królewscy odrobią straty do Barcelony?
Lechia Gdańsk zawiesiła trenera. Kto po Szymonie Grabowskim?
Gavi ostro o błędzie Kounde. To dlatego Barcelona zremisowała z Celtą Vigo
Casado zwrócił się do kibiców Barcelony. Wymowny wpis po czerwonej kartce
Goncalo Feio zaszokował na konferencji. Zawstydził współpracownika
Mateusz Bogusz z kolejną asystą! Wynik jednak go nie zadowoli
FEN 57: Ciepłowski niepokonany, Bartnik i Rzepecki mistrzami [WYNIKI]
Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku
Kibole Cracovii nie wytrzymali! Beznadziejne zachowanie [WIDEO]
Feio zszokował tą wypowiedzią. Nie gryzł się w język mówiąc o sędziach