HomePiłka nożnaNiepewna przyszłość Peni. Barcelona się nie spieszy

Niepewna przyszłość Peni. Barcelona się nie spieszy

Źródło: Mundo Deportivo

Aktualizacja:

Inaki Pena wciąż jest pierwszym bramkarzem Barcelony. Hiszpan walczy o skład z Wojciechem Szczęsnym pod nieobecność Marca-Andre ter Stegena.

Associated Press / Alamy

Pena walczy o swoje

Inaki Pena nie ma pełnego zaufania w Barcelonie. Pod nieobecność Marca-Andre ter Stegena wydawało się, że to Hiszpan będzie niekwestionowanym numerem jeden, ale władze klubu niemal od razu sprowadziły Wojciecha Szczęsnego, który jest jakościową alternatywą dla Hansiego Flicka. Polak jeszcze nie zadebiutował, ale na pewno jest gotowy, żeby w razie potrzeby wskoczyć między słupki bramki Blaugrany. Pena wciąż utrzymuje swoją pozycję.

Co ciekawe, według informacji “Mundo Deportivo” Barca przynajmniej w tym momencie nie chce się spieszyć z zaoferowaniem swojemu hiszpańskiemu golkiperowi nowej umowy. Nie jest to w tym momencie kluczowa kwestia. Sztab szkoleniowy najpewniej chce ocenić dyspozycję Peni na przestrzeni całej kampanii. Przed Dumą Katalonii jeszcze wiele spotkań, a kontrakt bramkarza jest ważny jeszcze do 30 czerwca 2026 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kosecki widzi tego trenera w Legii po odejściu Feio
Właściciel Motoru wspiera Trzaskowskiego. Wpłacił fortunę na jego kampanię
Lewandowski usłyszał diagnozę! Mamy komunikat w sprawie kontuzji Polaka
Wichniarek wybuchł śmiechem na pomysł Legii Warszawa
Legia powinna wziąć tego napastnika. Borek radzi Żewłakowi
Borek nie zgadza się z decyzjami sędziego z meczu Barcelony!
To on skorzysta na kontuzji Lewego. Wichniarek zapowiada sukces
Lewandowski straci dwumecz z Interem? Borek: Po tym wiadomo było, że to coś poważnego
Borek: W Realu nadszedł czas zmian. To on musi zastąpić Ancelottiego
Manchester United dogadał się z czołowym snajperem! Fortuna na stole