HomePiłka nożnaNieoficjalnie: Unai Emery zostaje w Aston Villi!

Nieoficjalnie: Unai Emery zostaje w Aston Villi!

Źródło: The Athletic

Aktualizacja:

W ostatnich dniach głośno było o zainteresowaniu Bayernu Monachium Unaiem Emerym. Jak jednak informuje „The Athletic”, Hiszpan zdecydował się podpisać nowy kontrakt z Aston Villą.

Unai Emery

PressFocus/Craig Thomas

Misja Emery’ego potrwa dłużej

Unai Emery trafił do Aston Villi w listopadzie 2022 roku. Od tamtej pory klub z Villa Park zaliczył nieprawdopodobny progres. W 77 meczach Hiszpan wykręcił średnią punktową na poziomie 1.90 punktu na mecz. W bieżącej kampanii „The Villans” spisują się fenomenalnie, zajmując 4. miejsce w tabeli Premier League. O tę pozycję, a zarazem o ostatnie miejsce gwarantujące grę w Lidze Mistrzów w przyszłej kampanii, rywalizują z Tottenham Ange’a Postecoglou, który również wykonuje świetną pracę.

Hiszpanem zainteresowało się kilka mocniejszych klubów, w tym Bayern Monachium, któremu nie udało się już wcześniej zatrudnić m.in. Juliana Nagelsmanna czy Zinedine’a Zidane’a. Jak się jednak okazuje, wszystkie drużyny będą musiały obejść się smakiem, bowiem według „The Athletic” Emery niebawem przedłuży kontrakt z Aston Villą.

Obecny kontrakt hiszpańskiego menedżera dobiega końca po przyszłym sezonie. Nowa umowa obowiązywać do 2027 roku, a więc zostanie przedłużona o 2 lata.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Raków ponownie odpowiada Feio. Uszczypliwa wzmianka o Obidzińskim
Magiera postawi na Świerczoka? “Mam duży optymizm i oczekiwania”
Trent Alexander-Arnold chciał kupić klub od Polaka! Gigantyczne pieniądze na stole
Miliard dolarów w 10 lat? Brazylijski związek może otrzymać ogromne pieniądze
Trudny moment Ter Stegena. “Jest największym kozłem ofiarnym w Barcelonie”
Kałuziński w europejskiej czołówce. Przed Polakiem m.in. Florian Wirtz
Oni mogą przerosnąć Ekstraklasę. Właściciel Motoru nie ma wątpliwości
Czy sędziemu skleiły się dwie kartki? Kontrowersja w Lidze Mistrzów
Stolarski jak Ferguson? Jakubas ma plan na trenera Motoru Lublin
Jakubas zgasił Feio. Tak wyglądały kulisy odejścia trenera z Motoru