Frederiksen wskazuje transfery, których potrzebuje Lech
W letnim okienku transferowym Lech Poznań stracił trzech piłkarzy, którzy stanowili trzon całej drużyny. Ze stadionem przy ul. Bułgarskiej pożegnał się Kristoffer Velde, Filip Marchwiński, a także Jesper Karlstrom.
Choć jeszcze do niedawna wydawało się, że Niels Frederiksen chce sobie poradzić bez transferów, wiele wskazuje na to, że Duńczyk zmienił zdanie. Na konferencji prasowej po wygranym meczu z Lechią Gdańsk duński szkoleniowiec przedstawił swoją opinię na temat składu Lecha, a także potencjalnych wzmocnień.
– To kwestia jakości, ale też odpowiedniej liczby zawodników. Mamy tylko jednego prawego obrońcę, którym jest Joel Pereira. Chcemy kupić kogoś, kto będzie umiał grać na tej pozycji. Po sprzedaży Jespera Karlstroma zostaliśmy z dwoma środkowymi pomocnikami, więc szukamy też kogoś do środka pola. Powinniśmy też rozejrzeć się za skrzydłowymi – wylicza.
Na razie Frederiksen mógł liczyć na przyjście trzech zawodników – Bryana Fiabemy, Alexa Douglasa i Daniela Hakansa. Niewykluczone, że na tym nie skończą się transferowe działania Lecha.