HomePiłka nożnaNiedoceniany gracz City rozgrywa świetny sezon

Niedoceniany gracz City rozgrywa świetny sezon

Źródło: OneFootball

Aktualizacja:

Pod okiem Pepa Guardioli, Rodri wyrósł na jednego z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji na świcie. Czy Hiszpan jest niedocenianym zawodnikiem?

Rodri

Sportimage Ltd / Alamy Stock Photo

W cieniu gwiazd

Gdy słyszymy o sukcesach Manchesteru City, na pierwszą myśl może przychodzić nam trener Pep Guardiola lub największe gwiazdy zespołu, jak Erling Haaland, Kevin De Bruyne czy ostatnio Phil Foden. Rzadko kibice wymieniają w pierwszym szeregu Rodriego. Defensywny pomocnik odgrywa jednak niezwykle ważną rolę w zespole. Maszyna Guardioli nie grałaby tak widowiskowo bez odpowiedniego wyważenia gry i rozprowadzania piłek. Hiszpan to niezbędna część układanki szkoleniowca.

27-latek to prawdziwy talizman City. Kiedy występował na murawie, zespół z Manchesteru nie przegrał żadnego z ostatnich 64. spotkań! To niesamowita seria, która trwa już od ponad roku. Portal OneFootball zwrócił uwagę na świetną formę Rodriego i postanowił przytoczyć jego statystyki. Mimo zupełnie innych zadań boiskowych brał on już udział w 20 golach w tym sezonie. W samej Premier League ma 7 bramek i 7 asyst. Wpływ Rodriego na grę City jest często niedoceniany, ale on w kluczowych momentach pokazuje swoją klasę.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Górnik Zabrze może odetchnąć z ulgą. Arcyważne wieści
Komunikat Rakowa odnośnie kontuzji dwóch graczy. Są dobre informacje
Śląsk Wrocław dalej ma ten sam problem. „To woła o pomstę do nieba”
Feio szczerze po debiucie. Wyjawił, co było kluczowe w zwycięstwie
Wybitny ruch Górnika Zabrze. To wkrótce zaprocentuje
Goncalo Feio spokojny. Tak wyglądał jego debiut na ławce trenerskiej Radomiaka! 
Zachowanie piłkarza Pogoni obiega Internet. Niewiarygodne padolino [WIDEO]
Babiarz wprost o poprawności politycznej. Dla niego to cenzura
Babiarz wyjawia: dostał zaproszenie od Wojewódzkiego. Taka była odpowiedź
Mecz 1. Ligi w ostatniej chwili odwołany. Poznaliśmy powód