HomePiłka nożnaNiecodzienna sytuacja. Transfer Jesusa Diaza wciąż jest nierozliczony

Niecodzienna sytuacja. Transfer Jesusa Diaza wciąż jest nierozliczony

Źródło: PDK Live

Aktualizacja:

Stal Rzeszów nie rozliczyła się się z czwartoligowcem, który powinien otrzymać opłatę solidarnościową w związku z transferem Jesusa Diaza do Rakowa Częstochowa.

Jesus Diaz w meczu Stali Rzeszów

FOT. JAKUB WIECZOREK/400MM.PL / NEWSPIX.PL

Cosmos Nowotaniec czeka na pieniądze za Jesusa Diaza

Kolumbijki pomocnik zasilił szeregi Stali Rzeszów latem 2023 roku w ramach transferu z Cosmosu Nowotaniec, w którym zaczynał on swoją karierę w Polsce. Jesus Diaz zaliczył błyskawiczny progres, bo roku w pierwszej lidze został wypożyczony (a następnie wykupiony) przez Raków Częstochowa. Kwota transferu zdaniem Transfermarktu opływała na około 500 tysięcy euro. Część z tej sumy ma spłynąć do wspomnianego Cosmosu w ramach opłaty solidarnościowej.

Problem tkwi w tym, że jak informuje PDK Live, Stal Rzeszów wciąż nie uregulowała tej płatności. Mało tego – Cosmos nie może się nawet skontaktować z władzami pierwszoligowca, którzy nie odpowiadają na ich maile. Źródło podkreśla, że jeśli Stal nie zmieni swojego podejścia, to sprawa wkrótce trafi do innych organów.

Jesus Diaz tymczasem zasilił już szeregi kolejnej ekipy: dołączył na zasadzie wypożyczenia do Zagłębia Lubin. Według doniesień medialnych ekipa Leszka Ojrzyńskiego ma możliwość wykupu kolumbijskiego pomocnika za około 250 tysięcy euro. Raków Częstochowa 26-latek opuścił po rozegraniu 34 meczów (większość z ławki rezerwowych). Jego bilans prezentuje się kiepsko: strzelił zaledwie jednego gola i zanotował tylko jedną asystę.

Jego umowa z Medalikami obowiązuje do końca czerwca 2029 roku, więc jeśli Zagłębie Lubin nie zdecyduje się go wykupić, to po zakończeniu kampanii wróci on do ekipy Marka Papszuna.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

OFICJALNIE: Oto przyszłość legendarnego San Siro
Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”