HomePiłka nożnaNie będzie wielkiego powrotu Neymara. Koniec spekulacji?

Nie będzie wielkiego powrotu Neymara. Koniec spekulacji?

Źródło: Shay Lugassi

Aktualizacja:

Temat powrotu Neymara do FC Barcelony regularnie powraca. Media donoszą, że Brazylijczyk chciałby znów zagrać w Dumie Katalonii, po przygodzie z Al-Hilal. Obecnie szanse są jednak zerowe.

Neymar

IMAGO: Strigner

Czy Neymar wróci do Barcelony?

Neymar fantastycznie wspomina grę w FC Barcelonie. Nic więc dziwnego, że wciąż pojawiają się głosy jego powrotu na Camp Nou. Brazylijczyk po odejściu z Hiszpanii trafił do PSG za rekordowe 222 miliony euro., a z Paryża przeniósł się do Arabii Saudyjskiej, podpisując kontrakt z Al-Hilal. Media twierdziły, że Neymar po zakończeniu przygody z obecnym klubem, będzie chciał wrócić do Barcy. Przenosiny są jednak mało realne.

Wbrew niektórym doniesieniom, szanse na powrót Neymara tego lata do Barcelony są zerowe. W przyszłym sezonie będzie kontynuował grę w Arabii Saudyjskiej – poinformował na portalu X, dziennikarz Shay Lugassi.

Obecnie Neymar jest kontuzjowany, po tym jak w meczu reprezentacji Brazylii z Urugwajem 32-latek zerwał więzadło krzyżowe przednie i uszkodził łąkotkę w lewym kolanie. Obecna umowa Brazylijczyka z Al-Hilal obowiązuje do 2025 roku, choć nieobecność 32-latka na boisku trwa już od października poprzedniego roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Raków podjął decyzję ws. Marka Papszuna! Wiadomo, co zrobi wicemistrz Polski
Artur Wichniarek porównał Lewandowskiego do innego snajpera! Oto różnica
Polka ciągle gra w Rosji. Teraz podjęła szokującą decyzję
Mógł grać w polskiej kadrze, a teraz popełnił taki błąd! Ale babol! [WIDEO]
Race i gęsty dym na stadionie w LM. UEFA może być bezwzględna
Egipt odpowiedział na plan “meczu wsparcia dla LGBTQ”! Wysłał list do FIFA
Arne Slot otwarcie o powrocie Salaha! Ma wątpliwości!
Czarna seria Lewandowskiego w LM. Nigdy nie było takiej posuchy
Robert Lewandowski oceniony po Lidze Mistrzów. Hiszpanie oczekują więcej!
Zieliński ubolewa nad karnym dla Liverpoolu. „Za chwilę będą gwizdać każde dotknięcie”