HomePiłka nożnaKulesza o posadzie selekcjonera reprezentacji. Wymijające słowa prezesa

Kulesza o posadzie selekcjonera reprezentacji. Wymijające słowa prezesa

Źródło: Sport.pl

Aktualizacja:

Już we wtorek odbędzie się finał baraży o awans na Euro 2024 pomiędzy Walią, a Polską. W rozmowie z portalem Sport.pl Cezary Kulesza odpowiedział na pytanie dotyczące przyszłości Michała Probierza.

Cezary Kulesza

PressFocus / Pawel Bejnarowicz

Kulesza-Probierz

Michał Probierz został oficjalnie zaprezentowany jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski 20 września 2023 roku. Tym samym zajął miejsce ustępującego Fernando Santosa. Powodem zwolnienia Portugalczyka były słabe wyniki osiągane przez „Biało-Czerwonych” w grupie eliminacyjnej do Euro 2024. Kadra pod wodzą 69- latka przegrała z Czechami, Albanią czy też o wiele niżej notowaną Mołdawią. Przed Probierzem postawiono jasny cel: awans na turniej w Niemczech. Dodatkowo warto również wspomnieć o tym, że trener i prezes Kulesza współpracowali ze sobą w latach 2008-2011 oraz 2014-2017 w Jagiellonii Białystok.

Przed 51- letnim szkoleniowcem najważniejsze wyzwanie w dotychczasowej karierze – finał baraży przeciwko reprezentacji Walii. Na spekulacje dotyczące jego posady w przypadku przegranej w Cardiff odpowiedział sam Kulesza podczas rozmowy z portalem Sport.pl. – Nie będę składał żadnych deklaracji, skupiamy się wszyscy na arcyważnym meczu, który przed nami. Nie myślimy, co będzie później.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Goncalo Feio zabrał głos ws. aresztowanego piłkarza Radomiaka!
Legia idzie na całość. Oferuje Papszunowi rekordowo długą umowę
Górnik Zabrze reaguje. Jest w kontakcie z PZPN, oczekuje stanowczych działań
Niespodzianka w Pucharze Polski! 3-ligowiec w ćwierćfinale [WIDEO]
Mioduski wyleciał z Polski. Wziął udział w oficjalnym spotkaniu
Światowe gwiazdy i „hymn” Trumpa. FIFA ogłasza szczegóły losowania grup MŚ 2026
Tak długi kontrakt ma otrzymać Papszun w Legii. Robi wrażenie
Dziś ważny dzień. Polska może dostać kolejną dużą imprezę
Sztab Legii pozostawiony sam sobie. Tylko jedna osoba z zarządu na meczu
Mendy rozczarowany porażką z Widzewem. „Bardzo nam zależało”