Nicola Zalewski wyjaśnia. “Ważny etap”
Nicola Zalewski zimą przymierzany był m.in. do PSV czy Marsylii. Ostatecznie wahadłowy został we Włoszech i z AS Romy przeniósł się do Interu Mediolan. Dlaczego akurat padło na ten zespół? W rozmowie z Eleven Sports przyznał, że najważniejszy jest dla niego rozwój. – To bardzo ważny etap w mojej karierze. Inter to jedna z najlepszych drużyn na świecie. Mam nadzieję, że pomogę drużynie osiągnąć cele. Nie znam Mediolanu tak dobrze, jak Rzymu, tam mam przyjaciół i rodzinę, ale to nie powstrzyma mnie przed rozwojem kariery – przyznał.
– Myślę, że to odpowiedni zespół, w którym mogę się rozwijać. Sztab i trener naprawdę mnie chcieli, więc zobaczyli coś, co im się podoba. Mam nadzieję, że spłacę ich zaufanie – dodał 23-latek.
Zalewski podkreślił, jak ważną rolę odegrał w jego aklimatyzacji w Interze Piotr Zieliński. – Piotr bardzo mi pomógł w przeprowadzce. Dużo rozmawiamy, prawie codziennie. To świetny zawodnik, którego podziwiam. Mam nadzieję, że będę mógł cieszył się noszeniem tej koszulki razem z nim – skwitował.
Polski wahadłowy na razie ma bardzo dobre wejście do zespołu z Mediolanu. Wystąpił w 3 meczach i już w debiucie zanotował asystę, a w ostatnim starciu z Juventusem spędził na boisku prawie 30 minut. Jego Inter zajmuje 2. miejsce w tabeli Serie A i w kolejnym meczu zmierzy się z Genoą.