HomePiłka nożnaWichniarek chwali Zalewskiego: Jest liderem reprezentacji w ofensywie

Wichniarek chwali Zalewskiego: Jest liderem reprezentacji w ofensywie

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski pokonała w meczu towarzyskim Turcję 2:1. Z dobrej strony ponownie pokazał się Nicola Zalewski. Eksperci doceniają dyspozycję piłkarza AS Romy.

Nicola Zalewski

IMAGO / SOPA Images

Imponująca gra Zalewskiego

Nicola Zalewski w kolejnych spotkaniach reprezentacji Polski potwierdza swoją wartość i pozycję w zespole. 22-latektym raz w samej końcówce spotkania strzelił wspaniałego gola, który zadecydował o zwycięstwie 2:1 nad Turcją w ostatecznym teście przed Euro 2024 w Niemczech. Nikogo nie może dziwić fakt, że gra piłkarza Romy spotyka się z ogromnym uznaniem, ponieważ to podstawowy zawodnik w ekipie Michała Probierza.

>> Euro 2024 – składy, terminarz, stadiony – Informator Kibica

– Nicola Zalewski od wielu meczów reprezentacji jest po prostu liderem w ofensywie. Najwięcej dzieje się po jego stronie, a przypieczętowaniem jego formy w ostatnich miesiącach jest ta bramka. Tam było wszystko, co wyróżnia świetnego zawodnika. Przyjęcie piłki, wejście, brak zwolnienia czy jakiegokolwiek zawahania się w tej sytuacji to coś wyjątkowego. On prowadzi piłkę lewą i prawą nogą, a potem uderza na luzie, a nie zwyczajnie na siłę. To jest perfekcja — podsumował Artur Wichniarek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Cash ponownie pytany o naukę języka polskiego. „Zawsze musi to paść…”
Urban wychwala reprezentanta Polski. „Zawsze mi się podobał”
Cash poluje na kolejnego gola i… wyznaje miłość. „Kocham pierogi”
Kolejny problem Holendrów. Drugi piłkarz opuszcza zgrupowanie
Wiśniewski… nie wiedział o ryzyku zawieszenia za kartki. „Nie znałem zasad”
Bereszyński o powołaniach do reprezentacji: Byłem zawiedziony i rozczarowany
Slisz szczerze o relacjach i atmosferze w kadrze. „Mleko się wylało”
Niemcy piszą o nowej pracy Piszczka. „Jego kariera się rozkręca”
Szczęsny mógł wrócić… do Polski. Dostał ofertę z A klasy
Zawodnik Legii wciąż kontuzjowany. Wielki cios dla jego kadry