Neymar był zastraszany
Neymar trafił do PSG w 2017 roku za rekordowe 222 miliony euro. Jego transfer był początkiem galaktycznych planów katarskich właścicieli, ponieważ w tym samym okienku do stolicy Francji zawitał Kylian Mbappe. Później dołączył jeszcze Lionel Messi. Jednak pomimo wydanej fortuny i na papierze najlepszego ataku na świcie, do klubowej gabloty nie ostatecznie nie trafił puchar za zwycięstwo w upragnionej Lidze Mistrzów. Najbliżej była drużyna prowadzona przez Thomasa Tuchela, która w 2020 roku przegrała (0:1) z Bayernem Monachium.
Paryski etap kariery brazylijskiego gwiazdora był naznaczony skandalami, ale przede wszystkim całą listą urazów. Od pierwszego sezonu na Parc des Princes opuścił blisko 170 spotkań. Finalnie latem 2023 roku odszedł do Al-Hilal za 90 mln i błyskawicznie zerwał więzadła. W rozmowie z “RMC Sport”, 32-latek poruszył temat fanów Les Parisiens i ujawnił szokujące fakty. – Byłem smutny ze sposobu, w jaki zostałem potraktowany przez kibiców, zwłaszcza gdy chcieli wtargnąć do mojego domu, obrażali mnie lub chcieli mnie uderzyć. Przekroczyli granicę. Nasze relacje nie były już pełne szacunku, podczas gdy ja zawsze ich szanowałem – powiedział.