Peda nie zbawił Palermo
Patryk Peda dopiero po raz pierwszy w tym sezonie dostał szansę gry od pierwszych minut. 3-krotny reprezentant Polski nie jest pierwszym wyborem trenera Palermo Alessio Dionisiego. W starciu z aktualnym wiceliderem tabeli Serie A stanął jednak przed arcytrudnym zadaniem.
Po niecałym kwadransie Napoli prowadziło już 2:0 po dwóch trafieniach Cyrila Ngonge. Do przerwy gospodarze zdołali jeszcze podwyższyć prowadzenie – w 42. minucie na 3:0 podwyższył Juan Jesus i już wtedy było jasne, że w meczu tym nie dojdzie do żadnej niespodzianki.
Po zmianie stron napór gospodarzy nie ustawał, a efektem tego były dwa kolejne trafienia. W 70. minucie do siatki trafił David Neres, a w 77. minucie wynik na 5:0 ustalił Scott McTominay, który ubiegł Pedę w polu karnym i sprytnym strzałem strzelił swoją debiutancką bramkę w Napoli.