HomePiłka nożnaNajnudniejszy mecz od 44 lat… Anglicy i Serbowie rozczarowali

Najnudniejszy mecz od 44 lat… Anglicy i Serbowie rozczarowali

Źródło: OptaJean/X

Aktualizacja:

Każdy, kto oglądał starcie Anglii z Serbią, potwierdzi, że nie było to porywające widowisko. Statystyki mówią to samo.

ddp media GmbH / Alamy Stock Photo

Najmniej strzałów od… 44 lat!

Jak wyliczył użytkownik OptaJean, w meczu Anglii z Serbią padło tylko 11 strzałów. Jest to najmniejsza liczba uderzeń w jakimkolwiek meczu mistrzostw Europy od 1980 roku! Ta statystyka najlepiej dowodzi, że w niedzielny wieczór kibice nie obejrzeli porywającego widowiska.

Bez błysku

Zawiedli przede wszystkim Anglicy. Wszyscy spodziewali się zdecydowanie więcej po zespole Garetha Southgate’a, nawet jeśli ten selekcjoner stawia na bardziej wyrachowany i pragmatyczny futbol. Synowie Albionu nie pokazali się jak pretendent do tytułu mistrza Europy.

>> Euro 2024 – składy, terminarz, stadiony – Informator Kibica

Rozczarował też Harry Kane. W pierwszej połowie napastnik zaliczył tylko dwa kontakty z piłką. W drugiej odsłonie mógł podwyższyć prowadzenie swojego zespołu, jego strzał obronił jednak Predrag Rajković.

Serbowie starali się zagrozić swojemu rywalowi, kilka razy straszyli angielskich kibiców, ale ostatecznie nie znaleźli drogi do bramki. W spotkaniu z Anglią oddali w sumie sześć strzałów, z czego tylko jeden (!) był celny. Synowie Albionu na pięć uderzeń trzy razy trafili w światło bramki.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Real Madryt pogrążony w kryzysie. Fatalny mecz i stracone punkty [WIDEO]
Duże emocje w derbach Mediolanu! Czarna seria Polaków trwa
Jerzy Brzęczek kontra Mateusz Borek w programie „Przesłuchanie”
Stadiony świata, cudo. Niemożliwa bramka Ronaldo przewrotką [WIDEO]
Nie tylko „polski Messi”. W Omonii drugi Polak też ma problemy
Frederiksen jest oczarowany tym piłkarzem Lecha. „To anioł, który spadł nam prosto z nieba”
Były piłkarz Legii Warszawa błyszczy w Niemczech! Kolejna asysta Polaka
Feio zaskoczył na konferencji. Takie słowa mimo sromotnej porażki
Wisła Kraków rozczarowała, ale ten zawodnik dowiózł. Kibice go docenili
PZPN otrzymał kolejną karę. Tyle federacja musi zapłacić za zachowanie kibiców