Zaskoczony David Balda
W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o możliwym odejściu Nahuela Leivy ze Śląska Wrocław. David Balda przyznał, że izraelski klub Maccabi Hajfa naciskał na transfer, ale WKS odrzucił wszystkie oferty. Tuż po tej wypowiedzi w mediach pojawiły się spekulacje o kolejnych propozycjach za hiszpańską gwiazdę zespołu z Wrocławia. Z tego też względu dyrektor sportowy WKS-u podczas rozmowy na antenie “Radia Wrocław” postanowił ponownie zabrać głos w tej sprawie.
– Nie wiem, kto to napisał, ale prawdopodobnie ma ofertę na mailu, bo ja jej nie mam. Mogę to zdementować, bo nikt się do mnie nie odezwał z Maccabi. Oni wiedzą, jakie są nasze warunki, w grę wchodzi tylko klauzula odstępnego. Wie to sam Nahuel, wie to jego żona, wiedzą to jego managerzy — podkreślił Balda. Widać, że Trójkolorowi nie chcą stracić tak ważnego gracza. Jedyną szansą na jego odejście jest wpłacenie przez zainteresowany klub całej sumy odstępnego, która jest najpewniej na satysfakcjonującym poziomie finansowym dla Śląska.