Daniel Myśliwiec o dołączeniu do Legii Warszawa
Pozycja Goncalo Feio w Legii Warszawa po ostatniej serii mocno rozczarowujących wyników zdaje się coraz mocniej słabnąć. Głosy o konieczności zwolnienia Portugalczyka wybrzmiewają coraz głośniej, choć z drugiej strony z klubu płyną głosy o pełnym poparciu trenera ze strony szatni, jak i klubowych gabinetów. Nie zmienia to jednak faktu, że w Warszawie monitorują już rynek trenerski, a jednym z nazwisk łączonych z objęciem drużyny został w ostatnim czasie Daniel Myśliwiec.
Trener Widzewa został zapytany o medialne doniesienia na czwartkowej konferencji prasowej. Myśliwiec przede wszystkim wskazał na trend, zgodnie z którym szkoleniowcy w Ekstraklasie raczej nie wypełniają swoich kontraktów, więc statystycznie jego pozostanie w Łodzi do końca umowy wcale nie jest takie pewne. A według aktualnych zapisów Myśliwiec trenerem czterokrotnych mistrzów Polski ma być przynajmniej do zakończenia sezonu 2024/25.
– Jedyne rozmowy, jakie prowadzę w klubie, dotyczą tylko tego, jak wygrać z Koroną Kielce. Kompletnie nie myślę o tym, co będę robił w grudniu. Interesuje mnie to, co zrobię w piątek i jak pomogę zespołowi swoimi decyzjami. A mam ich dużo do podjęcia i są one trudne, bo dotyczą chociażby tego, jak zestawić kadrę meczową. Kwestia mojego przedłużenia kontraktu nie powinna mieć żadnego wpływu ani na mnie, ani na drużynę w meczu z Koroną – skomentował Myśliwiec.
Myśliwiec w przeszłości już w Legii pracował. 38-latek był trenerem w klubowej akademii, a w sztabach szkoleniowych Jacka Magiery, Besnika Hasiego i Aleksandara Vukovicia pełnił rolę analityka pierwszej drużyny. Z Widzewem związany jest od września ubiegłego roku, zbierając za swoją pracę masę pozytywnych recenzji.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +