HomePiłka nożnaJarosław Mroczek przerwał milczenie. Prezes Pogoni jasno o sprzedaży klubu

Jarosław Mroczek przerwał milczenie. Prezes Pogoni jasno o sprzedaży klubu

Źródło: X/Jarosław Mroczek

Aktualizacja:

Jarosław Mroczek podzielił się ważną informacją z kibicami Pogoni Szczecin. Za pośrednictwem portalu X prezes klubu potwierdził, że klub wkrótce zostanie sprzedany.

Jarosław Mroczek

Zuma Press / Alamy

Mroczek przekazał ważną informację na temat Pogoni

O potencjalnej sprzedaży Pogoni Szczecin mówi się już od dłuższego czasu. Na konkrety trzeba jednak było czekać do grudnia. Na początku miesiąca pojawiły się informacje o tym, że klub może przejąć Alex Haditaghi. Kanadyjski biznesmen ma połączyć siły z Tanem Keslerem, który dotychczas pracował jako wiceprezes Hull City.

Choć mówiło się, że Jarosław Mroczek chce, by Haditaghi wchodził do Pogoni stopniowo, wiele wskazuje na to, że biznesmen ostatecznie zostanie większościowym udziałowcem Dumy Pomorza. W poniedziałek prezes Pogoni przyznał, że klub już za chwilę trafi w ręce Kanadyjczyka.

– Drodzy kibice, Przyjaciele Pogoni Szczecin, jutro Wigilia, czas składania życzeń. Pozwólcie więc, że tą drogą życzyć Wam będę spełnienia marzeń, które przynajmniej w jednej sprawie mamy na pewno identyczne. Nadchodząca nieunikniona zmiana będzie bardzo temu sprzyjać – napisał na portalu X.

Oznacza to, że wkrótce era Jarosława Mroczka dobiegnie końca. 69-latek został prezesem zarządu Pogoni Szczecin 13 lat temu. Kluczowe decyzje w sprawie sprzedaży szczecińskiego klubu mają zapaść po świętach.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Daniele De Rossi wraca do Serie A! Legenda przed trudnym zadaniem
Kamiński robi furorę w Kolonii. Wiadomo ile trzeba zapłacić za jego wykup
OFICJALNIE: Oto przyszłość legendarnego San Siro
Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?