Mourinho murem za Szymańskim
Po siedmiu meczach tureckiej Super Lig Fenerbahce ma na swoim koncie pięć zwycięstw, jeden remis i jedną porażkę. Mimo dobrych wyników kibice Orłów nie są zadowoleni z niektórych piłkarzy. Dostało się między innymi Sebastianowi Szymańskiemu. Sympatycy ekipy ze stolicy Turcji nie poznają piłkarza, który w minionym sezonie strzelił 13 goli i zaliczył 19 asyst w 55 meczach. Czarę goryczy przelało fatalne pudło z meczu z Antalyasporem.
Po końcowym gwizdku w konferencji prasowej wziął udział Jose Mourinho. “The Special One” odniósł się do krytyki pod adresem reprezentanta Polski. Portugalski trener zwrócił uwagę na to, że 25-latek ma naprawdę duży wpływ na grę wicemistrza Turcji.
– Nawet jeśli Szymański nie gra dobrze, jego zaangażowanie jest bardzo ważne dla drużyny. Wywiera presję na przeciwniku przez 90 minut. Stara się atakować przestrzeń za linią obrony. Prawie w każdym meczu gra od deski do deski. Czasami wygląda na zmęczonego, ale jest dla nas ważnym piłkarzem – powiedział Mourinho.
Wszystko wskazuje więc na to, że Jose Mourinho wciąż wierzy w swojego podopiecznego. W 12 meczach sezonu 2024/25 Szymański ma na swoim koncie tylko jedną bramkę i dwie asysty. Już za chwilę 25-latek będzie mógł poprawić swoje statystyki. 3 października (czwartek) Fenerbahce zagra z holenderskim Twente w Lidze Europy.