Szymański usłyszał ważne słowa od Mourinho
Fenerbahce nie będzie dobrze wspominać starcia z Rangersami w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europy. Wicemistrz Turcji przegrał 1:3 – i to na własnym boisku. O awans do ćwierćfinału rozgrywek będzie więc niezwykle trudno. Po spotkaniu dostało się m.in. Sebastianowi Szymańskiemu. Reprezentant Polski nie może być zadowolony ze swojego występu. 25-latek opuścił boisko już w 54. minucie meczu. Co więcej, po jego stracie padła jedna z bramek dla szkockiego giganta.
Tureckie media nie zostawiły suchej nitki na pomocniku. Wszystko wskazuje jednak na to, że Jose Mourinho wciąż wspiera swojego podopiecznego. “The Special One” niejednokrotnie podkreślał, że jest bardzo zadowolony ze współpracy z byłym graczem Legii Warszawa. Choć podczas zimowego okienka transferowego reprezentant Polski mógł opuścić zespół, to właśnie “Mou” miał blokować transfer.
Najnowsze informacje z szatni Fenerbahce przedstawił portal “Fotomac”. Zdaniem tureckiego serwisu portugalski trener zaprosił Szymańskiego na rozmowę po końcowym gwizdku. Zaznaczył, że 25-latek nie może brać do siebie krytyki.
– Będą takie reakcje, nie przejmuj się tym. Skup się na swojej grze. Jesteś jedną z najważniejszych części tego zespołu – miał powiedzieć Polakowi utytułowany szkoleniowiec.
Można więc wywnioskować, że pomocnik nie straci miejsca w wyjściowym składzie “Orłów” mimo słabszego występu. W tym sezonie Szymański zagrał 40 meczów, w których zdobył trzy bramki i zaliczył dziewięć asyst.