HomePiłka nożnaMotor Lublin zaskoczony! Trzecioligowiec prowadzi w Pucharze Polski

Motor Lublin zaskoczony! Trzecioligowiec prowadzi w Pucharze Polski

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Motor Lublin dał się zaskoczyć Unii Skierniewice w meczu Pucharu Polski. Trzecioligowiec za sprawą Aghwana Papikiana objął prowadzenie w starciu z ekstraklasowiczem.

Motor Lublin

Konrad Swierad / Alamy

Unia Skierniewice prowadzi z Motorem Lublin

Choć zdecydowana większość spotkań I rundy Pucharu Polski została już rozegrana, a w poniedziałek poznaliśmy zestawienia II etapu rozgrywek, do rozegrania wciąż pozostawało jedno spotkanie. Zwycięzca Regionalnego Pucharu Polski w województwie łódzkim, Unia Skierniewice, na własnym stadionie miała zmierzyć się z ekstraklasowym Motorem Lublin. Mecz nadrobiono w środę i po pierwszej połowie czuć było w powietrzu aromat sensacji.

Po 30 minutach gry trzecioligowiec zdołał zaskoczyć beniaminka PKO BP Ekstraklasy. Aghwan Papikian wykorzystał podanie Kamila Sabiłło i dał swojej drużynie prowadzenie. Do przerwy Motor nie zdołał odrobić strat i na 45 minut przed końcem spotkania bliżej pożegnania z Pucharem Polski był kolejny biorący udział w rozgrywkach ekstraklasowicz.

Unia Skierniewice od siedmiu sezonów rywalizuje na poziomie Betclic 3. Ligi gr. 1. Skierniewiczanie regularnie sięgają jednak po Regionalny Puchar Polski w województwie łódzkim, dzięki czemu w ostatnich latach mierzyli się z ówczesnym mistrzem Polski, Lechem Poznań, Widzewem Łódź czy Piastem Gliwice.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Gavi ostro o błędzie Kounde. To dlatego Barcelona zremisowała z Celtą Vigo
Casado zwrócił się do kibiców Barcelony. Wymowny wpis po czerwonej kartce
Goncalo Feio zaszokował na konferencji. Zawstydził współpracownika
Mateusz Bogusz z kolejną asystą! Wynik jednak go nie zadowoli
FEN 57: Ciepłowski niepokonany, Bartnik i Rzepecki mistrzami [WYNIKI]
Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku
Kibole Cracovii nie wytrzymali! Beznadziejne zachowanie [WIDEO]
Feio zszokował tą wypowiedzią. Nie gryzł się w język mówiąc o sędziach
Lewandowski oceniony po meczu przez Hiszpanów. Oto noty
Olbrzymia kontrowersja w hicie Ekstraklasy! Cracovii należał się rzut karny?