Alvaro Morata wyprowadził Milan na prowadzenie
Rossoneri już w 12. minucie objęli prowadzenie w starciu z Realem. Królewscy zdołali wyrównać po 10 minutach, lecz zawodnicy Milanu i tak schodzili na przerwę z korzystnym wynikiem. Wszystko za sprawą trafienia Alvaro Moraty.
Hiszpański napastnik w końcówce pierwszej połowie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Morata dobił odbitą przez Łunina piłkę, którą najpierw na bramkę Realu posłał Rafael Leao. 32-latek, niczym rasowy snajper, wiedział, gdzie się znaleźć i wykończył akcję Rossonerich.
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Milanu 3:1.
Gol przeciwko byłemu klubowi
Morata nie wykonał zwyczajowego gestu, którym posługują się piłkarze strzelający gole swoim dawnym drużynom. Hiszpan pobiegł przy trybunie kibiców Realu, pokazując coś ręką koło ust. Nie było to standardowe “uciszenie” fanów, choć nie wyglądało to też na gest szacunku.
Hiszpański napastnik grał kiedyś w Realu, występował nawet w drużynach młodzieżowych, więc brak cieszynki byłby zrozumiały. Morata w barwach Królewskich rozegrał prawie 100 meczów. Zdobył 31 bramek i zanotował 11 asyst (dane za transfermarkt.com). Z ekipą Los Blancos dwukrotnie świętował również triumf w Lidze Mistrzów.