HomePiłka nożnaNiebywały wyczyn Salaha. Pierwszy taki zawodnik w historii Premier League

Niebywały wyczyn Salaha. Pierwszy taki zawodnik w historii Premier League

Źródło: OptaJoe

Aktualizacja:

Mohamed Salah w meczu Liverpoolu z Tottenhamem (4:2) został pierwszym zawodnikiem w historii Premier League, który w trzech kolejnych sezonach zdobył minimum 10 bramek i 10 asyst – jak poinformował portal statystyczny Opta.

Mohamed Salah

PA Images / Alamy

Salah tworzy historię

Mohamed Salah w niedzielnym spotkaniu przeciwko Tottenhamowi trafił do siatki w 16. minucie gry. „Egipski król” wykorzystał dośrodkowanie Cody’ego Gapko i strzałem głową wyprowadził The Reds na prowadzenie. Następnie po zmianie stron skrzydłowy asystował przy bramce Harveya Elliota.

Według informacji serwisu Opta, 31-latek po meczu z „Kogutami” oficjalnie został pierwszym zawodnikiem w historii Premier League, który w trzech kolejnych sezonach zdobył minimum 10 bramek i 10 asyst. Dodatkowo były piłkarz AS Romy obok Wayne’a Rooneya jest jedynym zawodnikiem, który może pochwalić się liczbami na poziomie double double w pięciu sezonach.

Salah przeniósł się do Liverpoolu w 2017 roku. Od tego czasu rozegrał łącznie 216 spotkań na poziomie angielskiej ekstraklasy, strzelił 157 bramek i zaliczył 69 asyst. Do klubowej gabloty dołożył historyczne mistrzostwo, wywalczone w sezonie 2019/2020.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pogoń Szczecin – Widzew Łódź. Gdzie oglądać mecz STS Pucharu Polski? [TRANSMISJA]
Piłkarz Legii zabrał głos w sprawie Papszuna. Podkreślił jedną rzecz
Dokładne wyliczenia. Takie szanse Górnik Zabrze ma na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów
Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze. Gdzie oglądać mecz 1/8 finału STS Pucharu Polski? [TRANSMISJA]
Zmiana wewnątrz Pogoni Szczecin. Odejście po sześciu latach
Legia tuż nad przepaścią! Tylko tyle dzieli ją od strefy spadkowej
Wszołek skomentował na gorąco fatalne pudło Rajovicia
Astiz zapytany o pudło Milety Rajovicia. „Czy Pan myśli, że…?”
Wszołek: Odkąd Astiz jest naszym trenerem, byliśmy gorsi tylko z Lechią
Legia Warszawa blisko historycznego antyrekordu. Aż nie chce się wierzyć