Moder wykorzystał rzut karny
Jakub Moder pierwszego gola dla Feyenoordu zdobył w rewanżowym meczu z Interem w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wykorzystał wówczas rzut karny, choć to trafienie nie dało nic jego drużynie, która pożegnała się z turniejem. Tym razem polski pomocnik trafił do siatki – również z jedenastego metra – w ligowym starciu z Go Ahead Eagles. Swoje debiutanckie trafienie w Eredivisie 25-latek zdobył zatem w szóstym występie w nowej lidze. Gol Modera wysunął Feyenoord na prowadzenie w 33. minucie, choć jeszcze przed przerwą GA Eagles zdołało wyrównać. Ekipa z Rotterdamu drugą bramkę zdobyła w 57. minucie – wówczas trafił Hadj Moussa, po chwili goście jednak znów doprowadzili do remisu.
Reprezentant Polski w styczniu zasilił holenderską ekipę w ramach transferu z Brighton za 1,5 miliona euro. Błyskawicznie stał się zawodnikiem wyjściowego składu. Pośrednio wynikało to z tego, że Feyenoord zmaga się z plagą kontuzji, która trapi wielu pomocników. Należy jednak podkreślić, że Moder również zwyczajnie broni się pod względem sportowym. Robin van Persie zaznaczał kilkukrotnie, jak ważnym piłkarzem jest Polak dla jego projektu.
Feyenoord znajduje się aktualnie na czwartym miejscu tabeli Eredivisie. Jeśli zespół z Rotterdamu chce mieć możliwość gry w Lidze Mistrzów w przyszłej kampanii, to musi dostać się do czołowej trójki.
Aktualizacja: Feyenoord ostatecznie wygrał ten mecz 3:2. Jakub Moder zagrał pełne 90 minut.