HomePiłka nożnaMioduski stawia sprawę jasno. Prezes Legii o zmianach, które mogą pomóc polskiej piłce

Mioduski stawia sprawę jasno. Prezes Legii o zmianach, które mogą pomóc polskiej piłce

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

W ostatnich dniach PZPN potwierdził, że w przyszłym sezonie przepis o młodzieżowcu zostanie zmodyfikowany. W rozmowie z portalem “TVP Sport” o możliwych zmianach opowiedział prezes Legii Warszawa, Dariusz Mioduski.

Dariusz Mioduski

PIOTR KUCZA/400mm.pl

Mioduski stanowczo o decyzji PZPN

Od kilku lat mówiło się, że wprowadzony w sezonie 2020/21 przepis o młodzieżowcu może przejść do historii. W zeszły wtorek Polski Związek Piłki Nożnej opublikował komunikat w tej sprawie. Okazało się, że od przyszłego sezonu kluby PKO BP Ekstraklasy nie będą już musiały płacić kar za niewykorzystanie limitu minut dla młodych piłkarzy.

Od sezonu 2025/26 kluby mają być nagradzane ze stawianie na młodzieżowców. Na razie nie wiadomo jednak, kto będzie mógł liczyć na zastrzyk gotówki. W rozmowie z portalem “TVP Sport” kulisy rozmów odsłonił Dariusz Mioduski.

– Wiosną pojawił się apel, by zmienić ten przepis i iść w stronę wynagradzania za stawianie na młodzież, a nie karania klubów. Z różnych względów do zmiany nie doszło od początku obecnego sezonu. Teraz jednak sytuacja się zmieniła i przepis zostanie zmodyfikowany. Pozostaje dogranie odpowiedniego rozwiązania związanego z wynagradzaniem klubów za stawianie na juniorów. To klucz do systemu. […] Pozostaje ostateczne ustalenie w jaki sposób mają być liczone minuty, kto będzie uznawany za wychowanka, a także o jaki wiek zawodników ma chodzić. Baza już jest, a wkrótce powinny zostać wypracowane detale – powiedział prezes i właściciel Legii Warszawa.

Mioduski zasugerował, że ważniejsza od samego przepisu o młodzieżowcu jest dla niego rywalizacja na wewnętrznym rynku transferowym. Prezes Legii twierdzi, że jeśli młodzi piłkarze zaczną rozwijać się w PKO BP Ekstraklasie, wszyscy będą mogli na tym skorzystać.

– Jeśli młodzi zawodnicy nie będą tak szybko wyjeżdżali z kraju, to będą mieli większą, realną szansę, by osiągnąć sukces poza Polską. Na dziś to możliwość teoretyczna. Zbyt wielu naszych graczy po prostu przepada, co jest związane z tym, że nie są przygotowani, by ruszyć do zagranicznych lig. To dla mnie kluczowa kwestia na kolejne miesiące. W tym zakresie pracować muszą kluby PKO BP Ekstraklasy, 1. Ligi, PZPN oraz Ekstraklasa S.A. Ten aspekt zmieni polską piłkę w wielu wymiarach. To wpłynie na wyższe kwoty transferowe, a liga stanie się też bardziej atrakcyjna z punktu widzenia zagranicznych skautów – podsumował.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wąsek przyciągnął tłumy do Zakopanego. Kompletu nie było, ale kibice stworzyli wielkie show
Andrzej Duda przyjechał na skoki. Tak zareagowało Zakopane
Alexander Stoeckl: Polska ekipa ma wielki potencjał. Paweł Wąsek pisze własną historię [WYWIAD]
Paweł Wąsek w pierwszej piątce! Oto wyniki konkursu indywidualnego w Zakopanem
Agata Wróbel zwróciła się do fanów. “Przepraszam, wybaczcie”
„Paragony grozy” na PŚ w Zakopanem. Tyle w tym roku trzeba zapłacić za oscypka!
Daniel Tschofenig: Zawsze cudownie jest przyjechać do Zakopanego
Paweł Wąsek: Myślę, że chcieliśmy więcej
Puchar Świata w Zakopanem: Austriacy wygrywają konkurs drużynowy! Polacy poza podium
PŚ w Zakopanem. Będzie święto skoków czy frekwencyjna klapa?