HomePiłka nożnaMikel Arteta na radarze FC Barcelony, Joan Laporta skontaktował się z menedżerem

Mikel Arteta na radarze FC Barcelony, Joan Laporta skontaktował się z menedżerem

Źródło: relevo

Aktualizacja:

Mikel Arteta wyrasta na głównego kandydata do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie. Jak wskazuje portal Relevo, prezydent Joan Laporta, jak i Deco skontaktowali się z Hiszpanem.

Mikel Arteta

Imago / Mark Cosgrove / News Images

FC Barcelona szuka następcy Xaviego

W ostatnich tygodniach spekulowano, iż Hansi Flick i Roberto De Zerbi znajdują najbliżej podjęcia pracy na Camp Nou. Po kompromitującej porażce z Villarealem 3:5 w 22. kolejce La Liga, Xavi postanowił, że odejdzie z klubu wraz z końcem kampanii ligowej.

Menedżer Arsenalu wykonuje kawał świetnej roboty w Premier League. Kanonierzy są pretendentem do mistrzostwa Anglii. Na jego korzyść przemawia fakt, że doskonale zna styl i filozofię Dumy Katalonii. Karierę trenerską zaczynał u boku Pepa Guardioli.

W środę pojawiły wieści, że Deco i Laporta skontaktowali się z Artetą w sprawie przeprowadzki. Zatrudnienie Anglika będzie trudną operacją, ponieważ ma ważny kontrakt z londyńczykami do 2025 roku. 41-latek jest w pełni zaangażowany w projekt, który buduje. Katalończycy po remisie z Athletikiem Bilbao 0:0, zajmują trzecią lokatę w La Liga. Jutro ich rywalem na inaugurację 28. kolejki będzie RCD Mallorca.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Co musi się stać, by Lech wykupił Palmę? Padła odpowiedź
Motor Lublin – GKS Katowice. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Widzew Łódź – Radomiak Radom. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Wiadomo, co z Benjaminem Mendym. Trener Pogoni przekazał nowe wieści!
Piłkarz Górnika Zabrze robi furorę. “Ewenement na skalę światową”
Real Madryt ma problem przed El Clasico. Gwiazda walczy z czasem!
Mocne słowa o Jerzym Brzęczku! “Zderzył się z Lewandowskim”
Szewczenko wprost o potencjalnym transferze Lewandowskiego! Ważne słowa
Zwrot akcji ws. gwiazdy Barcelony! Hansi Flick może odetchnąć z ulgą
Szpital w Lechu Poznań zażegnany. “Wiemy z czego to wynikało”