HomePiłka nożnaMógł zostać w Polsce, ale wybrał inaczej! Piłkarz Warty znalazł nowy klub

Mógł zostać w Polsce, ale wybrał inaczej! Piłkarz Warty znalazł nowy klub

Źródło: Panetolikos FC

Aktualizacja:

Miguel Luis po spadku Warty Poznań z PKO BP Ekstraklasy, zdecydował się opuścić klub. Portugalczyk znajdował się w kręgu zainteresowań polskich zespołów, ale wybrał inaczej. Nowym klubem pomocnika został grecki Panetolikos GFS.

Luis

Sipa US / Alamy

Miguel Luis w nowym klubie

Miguel Luis, który w minionym sezonie zaliczył z Wartą Poznań spadek z PKO BP Ekstraklasy, znalazł nowy klub. Portugalczyk został zaprezentowany przez grecki Panetolikos GFS, a jego nowa drużyna występuje w tamtejszej ekstraklasie. Pomocnik przez blisko dwa miesiące pozostawał bez klubu po odejściu z Warty Poznań. Latem spekulowano, że Miguel Luis może pozostać w Polsce. Piłkarz znajdował się w kręgu zainteresowań i wiele wskazywało na to, że zostanie nowym graczem Korony Kielce. Ostatecznie 25-latek zdecydował się na kontynuowanie swojej kariery w Grecji.

Miguel Luis trafił do Polski w 2021 roku. Jego klubem został wówczas Raków Częstochowa, ale tam kompletnie nie potoczyło się po jego myśli. Portugalczyk rozegrał zaledwie jedno spotkanie, a zimą został sprowadzony do Warty Poznań, w której występował dwa i pół roku. Łącznie na boiskach PKO BP Ekstraklasy, Luis rozegrał 76 meczów i strzelił osiem goli.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

To byłby szok. Milik został zaoferowany przez pośrednika… rosyjskiemu klubowi
Ukraińscy kibice mają dość. “Pogadanka” z piłkarzami po kompromitacji [WIDEO]
OFICJALNIE: Puchacz zmienił klub. Już został zaprezentowany
Tragiczna kontuzja Marcina Bułki. Dramat reprezentanta Polski
Brzęczek może być zadowolony. Borek mówi wprost: świetny start
Złe wieści dla Guardioli. Gwiazdor Manchesteru City kontuzjowany
Legia otrzymała kolejną ofertę za Alfarelę. Oto jej szczegóły i odpowiedź
Mateusz Łęgowski podjął decyzję. To w tym klubie będzie grał
Kulisy historycznego transferu Widzewa. Ogromny rozmach
Szokujące kulisy odsiadki Robinho w więzieniu. Jeszcze osiem lat