Listkiewicz popiera Cezarego Kuleszę
Od roku 2017 Zbigniew Boniek reprezentuje Polskę w Komitecie Wykonawczym UEFA. Wkrótce “Zibi” będzie jednak musiał opuścić stanowisko. Wszystko przez to, że każdego członka komitetu obowiązuje limit kadencji. Razem z Bońkiem posadę straci sześć osób.
PZPN ustalił, że w najbliższych wyborach Cezary Kulesza będzie próbował zająć miejsce Zbigniewa Bońka. Po decyzji ogłoszonej we wtorek głos zabrał Michał Listkiewicz. Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej wskazał człowieka, który mógłby pomóc Kuleszy.
– W pełni popieram starania, dobrze byłoby zachować ciągłość. Zwłaszcza że lepiej być w tych władzach, niż nie. […] To wymaga sporych zabiegów dyplomatycznych, stworzenia koalicji. Wierzę, że przy poparciu Łukasza Wachowskiego, sekretarza generalnego PZPN, który ma bardzo silną pozycję w urzędniczych strukturach UEFY, to się powiedzie – stwierdził w rozmowie z portalem “WP Sportowe Fakty”.
Listkiewicz wspomniał, że ostatnie słowo w tej sprawie może należeć do samego Bońka. Były sędzia międzynarodowy liczy na to, że wiceprezes UEFA będzie wspierał Cezarego Kuleszę.
– Jestem jednak dobrej myśli. W końcu to ma znaczenie, jak się tam jest, przede wszystkim w przyznawaniu nam ważnych imprez. Mam nadzieję, że Zbigniew Boniek okaże się osobą, która też pomoże i nie będzie działał na zasadzie “po mnie to już nikt”. Jest tyle lat związany z PZPN i wierzę, iż po prostu udzieli wsparcia – podsumował.
Wybory odbędą się 3 kwietnia podczas kongresu UEFA w Belgradzie. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej ma być jednym z dziesięciu kandydatów, którzy będą ubiegać się o członkostwo w komitecie.