Jóźwiak wciąż wolnym zawodnikiem
Kamil Jóźwiak jest jednym z tych polskich piłkarzy, którzy w trakcie letniego okienka nie byli w stanie znaleźć sobie nowego klubu. W tym gronie znajdują się jeszcze m.in. Paweł Dawidowicz, Bartosz Bereszyński czy przez długi czas Tymoteusz Puchacz (który ostatecznie trafił do Sabah FK).
W kontekście Jóźwiaka w ostatnim czasie najwięcej mówiło się o Wieczystej Kraków. W międzyczasie przewijało się również rzekome zainteresowanie ze strony Legii Warszawa. Teraz, już po zamknięciu okienka transferowego w Polsce, pojawił się kolejny konkret.
Jóźwiak wyląduje w Jagiellonii?
Piotr Koźmiński z Goal.pl przekazał, że obecnie Jóźwiakowi najbliżej jest do Jagiellonii Białystok. Z nieoficjalnych póki co informacji wynika, że miał już przejść testy medyczne, a ogłoszenie transferu wydaje się być już tylko kwestią czasu.
Możliwość zakontraktowania Jóźwiaka pojawiła się po tym, jak Miki Villar został sprzedany do Wieczystej Kraków. Co jednak istotne, jeśli 27-latek faktycznie trafi do Białegostoku, będzie mógł zagrać jedynie na polskim “podwórku” – czas na rejestrację kadry w Lidze Konferencji minął 2 września.
W przypadku potwierdzenia tego ruchu, dla Jóźwiaka będzie to powrót do Polski po pięciu latach. We wrześniu 2020 roku Lech Poznań sprzedał go do Derby County za 4,3 mln euro. Później był jeszcze zawodnikiem Charlotte FC i Granady.
