Skorupski popełnił duży błąd
Niedzielne starcie w 35. kolejce Serie A pomiędzy Juventusem a Bolonią było niezwykle istotne z punktu widzenia walki o miejsce premiujące grą w europejskich pucharach. Różnica pomiędzy oboma klubami wynosiła zaledwie jedno “oczko” na korzyść “Starej Damy”.
Drużyna z Turynu szybko wyszła na prowadzenie – w 9. minucie na listę strzelców wpisał się Khephren Thuram. W sytuacji tej nie popisał się Łukasz Skorupski, któremu piłka przełamała ręce i wpadła do siatki. Po zmianie stron do remisu doprowadził Remo Freuler i mecz zakończył się remisem 1:1.
Słabe noty Skorupskiego
Włoskie media nie zostawiły suchej nitki na bramkarzu reprezentacji Polski. Portal tuttomercatoweb.com wystawił mu “5” w 10-stopniowej skali. – Niepowodzenie w zablokowaniu strzału Thurama, który otworzył wynik meczu. To błąd, którego nie odkupią opatrznościowe interwencje, do których Juve go nie wzywało – napisano.
Również na “piątkę” postawę Skorupskiego ocenił portal sport.virgilio.it czy włoski oddział Eurosportu. Nieco wyżej, bo na 5,5 ocenił go serwis 1000cuorirossoblu.it. – Winny przy bramce przeciwnika, gdzie z pewnością mógł się spisać lepiej. W pozostałych sytuacjach zamiast tego bezpieczny i uważny – podsumowano.
Po remisie 1:1 Bologna z dorobkiem 62 punktów spadła na siódme miejsce w tabeli, dając się wyprzedzić Lazio i AS Romie. Juventus ma jedno “oczko” więcej i plasuje się na czwartej pozycji.