HomePiłka nożnaMecz z Realem jak zemsta? Kapitan Liverpoolu odpowiada

Mecz z Realem jak zemsta? Kapitan Liverpoolu odpowiada

Źródło: Relevo

Aktualizacja:

W rozmowie z portalem Relevo, Virgil van Dijk przyznał, że nie traktuje personalnie spotkania przeciwko Realowi Madryt. Holender nie szuka zemsty, choć chciałby w końcu pokonać Królewskich. Do tej pory, ta sztuka mu się nie udała.

Van Dijk

News Images LTD / Alamy Stock Photo

Virgil van Dijk przed hitem kolejki

Najważniejsze klubowe rozgrywki wchodzą powoli w decydujące starcia o awans do kolejnej rundy. Jednym z hitów 5. kolejki Champions League będzie niewątpliwie spotkanie Liverpoolu z obrońcą trofeum – Realem Madryt.

The Reds pod wodzą nowego szkoleniowca kapitalnie wystartowali zarówno w Premier League jak i Lidze Mistrzów. W obu tych rozgrywkach drużyna Arne Slota zajmuje pierwszą lokatę. Mecz z Królewskimi może znacznie ich przybliżyć do awansu z czołowej ósemki. Przed środowym hitem o starciu z obrońcą trofeum wypowiedział się kapitan Liverpoolu – Virgil van Dijk.

– Poczucie zemsty nie jest dla mnie potrzebne, aby dobrze się przygotować. Chociaż, w końcu to Liga Mistrzów. To zdecydowany hit, myślę, że bardzo interesujący dla kibica neutralnego. Chcemy zdominować Real i wygrać kolejny mecz, a to mi się do tej pory nie udało. To boli, dlatego musimy się zebrać i być gotowi – skomentował Holender.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Nowy gracz Lecha Poznań zachwycił! “Wygląda jak Pan piłkarz”
Lech jedną nogą w następnej rundzie el. LM! Ten mecz przejdzie do historii [WIDEO]
Kontuzja w Lechu Poznań, mistrz Polski ma problem. Lider zszedł z boiska
Kontrowersyjny rzut karny w meczu Lecha! O tej sytuacji będzie głośno [WIDEO]
Wielka zmiana u Kyliana Mbappe! To już pewne
Lech Poznań prowadzi z Breidablik! Piorunujący początek i duża przewaga [WIDEO]
Jan Urban spotka się z Lewandowskim? Jest głos z PZPN
Grali potencjalni rywale Lecha w Lidze Mistrzów. Takiego wyniku nikt się nie spodziewał!
Wielki transfer Barcelony stał się faktem! Media: Podpisał kontrakt
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Dziesiąty transfer stał się faktem!