Pierwsza połowa finału bez fajerwerków
Już od pierwszego gwizdka sędziego Francois Letexier widać było, że obie drużyny mają dużą świadomość stawki tego meczu. Kontrola nad spotkaniem zdecydowanie należała do Hiszpanów, lecz podopieczni Luisa de la Fuente nie chcieli podejmować zbędnego ryzyka. Woleli raczej utrzymywać się przy piłce i zmuszać rywali do biegania. W pierwszym kwadransie arcyważnego starcia oglądaliśmy zatem tzw. “piłkarskie szachy”.
Choć w następnych minutach na boisku powstało nieco więcej przestrzeni, nie przełożyło się to na klarowne sytuacje – nie mówiąc już o bramkach. Obu drużynom brakowało dokładności w grze.
Na pierwszą sytuację, która stworzyłaby jakiekolwiek zagrożenie pod jedną z bramek trzeba było czekać aż do końcówki pierwszej połowy. W 43. minucie do piłki prostopadłej świetnie wyszedł Alvaro Morata. Hiszpański napastnik mógł stanąć twarzą w twarz z Jordanem Pickfordem, ale jeden z obrońców ekipy Garetha Southgate’a uniemożliwił mu oddanie strzału. Odpowiedź Anglików miała miejsce w doliczonym czasie pierwszej połowy. Po stałym fragmencie gry Phil Foden zmusił do interwencji Unaia Simona. Gwiazda Manchesteru City oddała tym samym pierwszy celny strzał w meczu, którego pierwsza odsłona mogła podobać się tylko koneserom taktyki.
Świetna akcja duetu Yamal – Williams
Pierwsza połowa nie dostarczyła wielu wrażeń kibicom zgromadzonym na berlińskim Olympiastadion. Po zmianie stron do roboty wzięli się Hiszpanie. W 47. minucie zobaczyliśmy firmową akcję dwóch motorów napędowych reprezentacji Hiszpanii. Mowa oczywiście o duecie Lamine Yamal – Nico Williams. Młoda gwiazda Barcelony popisała się swoją czwartą asystą na turnieju w Niemczech, a skrzydłowy Athletic Bilbao umieścił piłkę w siatce.
Niecałe 120 sekund później mogło już być 2:0. Strzał Daniego Olmo minął prawy słupek bramki strzeżonej przez Jordana Pickforda, choć pomocnik RB Lipsk znajdował się już w polu karnym. Hiszpanie nie zamierzali się poddawać. W 56. minucie dobrą okazję na podwyższenie prowadzenia miał Alvaro Morata. Napastnika Atletico Madryt powstrzymał John Stones, który wybił piłkę, zanim ta przekroczyła linię bramkową. Swojego drugiego gola mógł też strzelić niezwykle aktywny Nico Williams.
Po prawie 20 minutach od utraty gola Anglicy wreszcie ruszyli do odrabiania strat. Do głosu doszedł Jude Bellingham. Pomocnik Realu Madryt obrócił się z piłką i oddał bardzo groźny strzał zza pola karnego. Dążący do wyrównania reprezentanci Anglii zaczęli atakować nieco większą liczbą graczy. Narażali się na sytuację taką, jaką w 66. minucie miał Lamine Yamal. Uderzenie 17-latka z trudem obronił angielski golkiper.
Oblężenie angielskiej bramki trwało w najlepsze. Kolejny cios Anglikom zadać mógł zarówno Mikel Oyarzabal, jak i Fabian Ruiz. Gdy już wydawało się, że drugi gol dla Hiszpanii jest kwestią czasu, w 72. minucie spotkania bramkę wyrównującą strzelił Cole Palmer. Piłkarz Chelsea, który wszedł na boisko trzy minuty wcześniej wykorzystał spore luki w hiszpańskiej defensywie.
W ostatnim kwadransie spotkania emocje sięgały zenitu. W 82. minucie przepiękną akcję La Roja próbował wykończyć Lamine Yamal, lecz na posterunku znów był Jordan Pickford. Kilka minut później reprezentacja Hiszpanii wreszcie dopięła swego. Po asyście Marca Cucurelli bramkę strzelił wspomniany wcześniej Oyarzabal.
Anglicy z całych sił starali się doprowadzić do dogrywki. Dwie klarowne okazje zmarnował Declan Rice. Z kolei po uderzeniu Marca Guehiego piłkę niemal z linii bramkowej wybił Dani Olmo. To jednak nie wystarczyło na Hiszpanów, którzy wygrali starcie finałowe 2:1. La Roja wygrała mistrzostwa Starego Kontynentu po raz pierwszy od 12 lat. O wielkim pechu może za to mówić Anglia. Zespół Garetha Southgate’a drugi raz stracił wielką szansę na to, by podnieść puchar mistrzostw Europy.
Hiszpania – Anglia 2:1
Gole: Williams 47′, Oyarzabal 86′ – Palmer 72′
Żółte kartki: Olmo – Kane, Stones, Watkins
Wyjściowy skład Hiszpanii: Simon – Carvajal, Le Normand, Laporte, Cucurella – Rodri, Ruiz – Yamal, Olmo, Williams – Morata
Wyjściowy skład Anglii: Pickford – Walker, Stones, Guehi – Saka, Mainoo, Rice, Shaw – Foden, Bellingham – Kane