Mbappe przyznał, że wciąż stać go na więcej
Transferowi Kyliana Mbappe do Realu Madryt towarzyszyły olbrzymie oczekiwania. Aklimatyzacja w nowym zespole zajęła Francuzowi trochę czasu. Na początku sezonu 2024/25 była gwiazda Paris Saint-Germain wyglądała jak ciało obce w ustawieniu stosowanym przez Carlo Ancelottiego. 26-latek nie mógł znaleźć sobie miejsca na boisku.
Przez chwilę można nawet było mieć wrażenie, że Mbappe nie radzi sobie z presją. Reprezentant Francji nie wykorzystał rzutu karnego w starciu z Liverpoolem w ramach fazy ligowej Ligi Mistrzów. Niecały tydzień później nowy piłkarz Realu znów chybił z jedenastu metrów. Tym razem jego strzał obronił Julen Agirrezabala.
W rozmowie z klubowymi mediami Mbappe przyznał, że było to dla niego niezwykle trudne doświadczenie. Francuz zdradził też, co zmieniło się w jego nastawieniu po tej sytuacji.
– Mogę zrobić dużo więcej. Stać mnie na lepszy futbol, ale w ostatnich kilku meczach gram lepiej. Mecz z Bilbao dobrze mi zrobił. Gdy spudłowałem tego karnego, sięgnąłem dna. Zdałem sobie sprawę z tego, że muszę dać z siebie wszystko i grać z charakterem – powiedział w wywiadzie, który ukazał się po meczu z Sevillą.
Trzeba przyznać, że Francuz wyciągnął odpowiednie wnioski po słabszych meczach. 26-latek wpisał się na listę strzelców w meczach z Gironą, Sevillą i Atalantą Bergamo. W sezonie 2024/25 zagrał łącznie 24 mecze, w których strzelił 14 goli i zaliczył cztery asysty.