Legia rozstanie się z Maxim Oyedele
Legia Warszawa ma przed sobą bardzo trudny okres. Choć za chwilę zaczną się przygotowania do sezonu 2025/26, władze klubu nie wiedzą jeszcze, kto zostanie następcą Goncalo Feio. Na tym nie kończą się jednak złe informacje dla legionistów. W letnim okienku transferowym zespół może zostać osłabiony.
Największym zainteresowaniem cieszy się Maximilian Oyedele. W ostatnich tygodniach pojawiła się informacja, że 20-latek znalazł się na liście życzeń Szachtara Donieck. Pomocnik ostatecznie odrzucił propozycję ukraińskiego giganta. W sobotę Fabrizio Romano poinformował za pośrednictwem portalu X, że do walki o podpis piłkarza włączyło się aż sześć drużyn. Chodzi o Anderlecht, Club Brugge (Belgia), Werder Brema (Niemcy), PSV Eindhoven (Holandia) i dwa zespoły grające na co dzień w Championship (druga liga angielska – red.). Zdaniem włoskiego dziennikarza odejście pomocnika jest już przesądzone.
Trzeba przyznać, że Oyedele jest łakomym kąskiem na rynku transferowym. W jego kontrakcie znajduje się klauzula odstępnego, która wynosi sześć milionów euro. Sprzedaż piłkarza ucieszy Manchester United. Wszystko przez to, że “Czerwone Diabły” dostaną aż 40% kwoty transferu.
Maximilian Oyedele trafił na Łazienkowską na początku sezonu 2024/25. W barwach Legii zaliczył 21 występów, w których zanotował jedną asystę. Jego dobra gra przykuła uwagę Michała Probierza. Za kadencji selekcjonera reprezentacji Polski 20-latek zagrał dwa mecze w narodowych barwach.