Legia sprzeda Maximiliana Oyedele
Legia Warszawa szykuje się do pierwszego meczu w sezonie 2025/26. W pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Europy legioniści zmierzą się z kazachskim FK Aktobe na Łazienkowskiej. Będzie to oficjalny debiut Edwarda Iordanescu w roli szkoleniowca stołecznej ekipy.
Trzeba przyznać, że Rumun mógł wyobrazić sobie lepsze powitanie w nowym kraju. W ostatnich dniach zniecierpliwieni kibice Legii ogłosili bojkot. Z kolei rumuńskie media twierdzą, że doświadczony trener „czuje się oszukany”. Jakby tego było mało, Tomasz Włodarczyk twierdzi, że z zespołem ma pożegnać się Maximilian Oyedele.
W ostatnich tygodniach głośno mówiło się o tym, że pomocnik wzbudza zainteresowanie klubów z czołowych lig. 20-latek znalazł się na liście życzeń takich zespołów, jak Olympique Lyon i VfL Wolfsburg. Ostatecznie rywalizację o podpis piłkarza ma wygrać Strasbourg. Klub grający na co dzień w Ligue 1 ma aktywować klauzulę odstępnego, która wynosi sześć milionów euro. Władze Legii będą musiały oddać dużą część tej kwoty Manchesterowi United, który zapewnił sobie wysoki procent od następnej sprzedaży.
Klub, z którym wkrótce zwiąże się były piłkarz „Czerwonych Diabłów” zakończył miniony sezon Ligue 1 na siódmym miejscu w tabeli. „Niebiesko-Biali” zapewnili sobie miejsce w europejskich pucharach. Będą rywalizować w fazie play-off Ligi Konferencji.
Wszystko wskazuje na to, że licznik Oyedele zatrzyma się na 24 występach w barwach Legii. Pomocnik nie znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Aktobe.
