Maxi Oyedele jest pewniakiem i wchodzi jak do siebie. Budujące słowa

Maxi Oyedele zasłużył na powołanie

Maxi Oyedele to wychowanek Manchesteru United, który latem podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Decyzję o zakończeniu współpracy z pomocnikiem skomentował kapitan Czerwonych Diabłów – Bruno Fernandes. 19-latek zadebiutował w zespole Goncalo Feio w przegranym meczu z Pogonią Szczecin (0:1) i do tej pory uzbierał cztery występy. Głośno o talencie młodzieżowego reprezentanta Polski zrobiło się po pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji, gdy 15-krotni mistrzowie kraju pokonali Real Betis (1:0). Nastolatek pokazał się z dobrej strony na tle mocnego rywala i spędził na murawie 83 minuty.

Jak się później okazało, poczynania Oyedele bacznie obserwował Michał Probierz, który powołał pomocnika do reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni w Lidze Narodów zagrają z Portugalią (12 października, 20:45) i Chorwacją (15 października, 20:45). Do kadry narodowej po ośmiu latach przerwy wrócił Bartosz Kapustka. Wychowanek Cracovii, a obecnie zawodnik Legii skomplementował kolegę z zespołu w wywiadzie dla TVP Sport.

– Nie ma żadnych kompleksów, potrafi i agresywnie odebrać piłkę, i poruszać się z nią w ofensywie z dużą swobodą. Daje mi, jako zawodnikowi, który obok niego występował w ostatnich spotkaniach, dużą pewność, że mam za sobą gościa, który bierze ciężar i odpowiedzialność na siebie. Mimo młodego wieku i tego, że nie zagrał aż tak dużo meczów w tym sezonie, wchodzi bez pardonu i wierzy w swoje umiejętności – podkreślił 27-latek.

Selekcjoner zna utalentowanego pomocnika jeszcze z czasów pracy w reprezentacji U-21. To właśnie 52-latek dał mu szansę na debiut w eliminacjach do mistrzostw Europy, a konkretnie w rywalizacji z Kosowem (3:0).