Legia wygrywa, a Oyedele nie podniósł się z ławki
Maxi Oyedele po powrocie ze zgrupowania reprezentacji Polski mierzy się z problemami zdrowotnymi. W meczu z Lechią Gdańsk zszedł z boiska po 45 minutach, a w Lidze Konferencji Europy przeciwko Backiej Topoli i w kolejnym meczu Ekstraklasy z GKS-em Katowice w ogóle nie zagrał.
Na konferencji po meczu z beniaminkiem Goncalo Feio uspokoił kibiców. – Był na ławce na meczu z GKS-em. Nie rozgrzewał się? Uraz wyleczony, Oyedele jest gotowy do gry, ale to taki rodzaj kontuzji, że każdy dzień zmniejsza szanse na jej odnowienie. Nie było sensu ryzykować – powiedział cytowany przez portal “Legia.Net”.
– Patrząc na niedzielną grę i wynik, rozmawiałem z Maxim w trakcie spotkania, że nie ma potrzeby, by wchodził na boisko – dodał Feio. Niewykluczone, że kadrowicz pojawi się od pierwszych minut w kolejnym meczu. Już w czwartek Legia zagra w Pucharze Polski z Miedzią Legnica.