Cash znów będzie pauzował
Matty Cash nie ma ostatnio zbyt dużo szczęścia do swojego zdrowia. Najpierw przez kontuzję reprezentant Polski nie pojechał na Euro 2024, a później ze względu na uraz nie przepracował w pełni okresu przygotowawczego w Aston Villi. Kiedy już Cashowi udawało się wrócić na boisko, były to jedynie chwilowe przebłyski zdrowia, po których znów przychodziła kolejna pauza i następne zmarnowane z jego perspektywy mecze.
Wahadłowy przeszedł już badania po kolejnym urazie, którego nabawił się w meczu z Tottenhamem. Diagnoza okazała się z pozoru łagodna, jednak dla Casha bardzo brutalna – zabraknie go w meczach z Club Brugge w Lidze Mistrzów i Liverpoolem w Premier League, a wiele wskazuje także, że i spotkania Ligi Narodów z reprezentacją Polski. Przy aktualnej dyspozycji piłkarza Aston Villi trudno wyobrazić sobie, żeby znalazł się na liście powołanych na najbliższe zgrupowanie biało-czerwonych.
W tych sezonie Cash zagrał zaledwie sześć spotkań. Na wymarzony debiut w Lidze Mistrzów wciąż czeka, tak samo jak i na ponownie powołanie do reprezentacji Polski, o które upominał się w ostatnim czasie w mediach.