HomePiłka nożnaMateusz Żukowski dostał kredyt zaufania od Jacka Magiery. Śląsk podjął ważną decyzję!

Mateusz Żukowski dostał kredyt zaufania od Jacka Magiery. Śląsk podjął ważną decyzję!

Źródło: Śląsk Wrocław

Aktualizacja:

Mateusz Żukowski związał się na dłużej ze Śląskiem Wrocław. Skrzydłowy wicemistrza Polski podpisał nowy kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2026 roku.

Mateusz Żukowski

Press Focus

Żukowski zostaje w Śląsku

Mateusz Żukowski podpisał nowy kontrakt ze Śląskiem Wrocław, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2026 roku. Skrzydłowy niedawno zdobył wicemistrzostwo Polski, a trener Jacek Magiera obdarzył go dużym zaufaniem. Żukowski rozegrał 27 spotkań i raz wpisał się na listę strzelców. Szkoleniowiec Śląska miał plan na tego zawodnika i został on w pełni zrealizowany. Żukowski w minionym sezonie zaliczył epizod w zespole rezerw.

Mateusz Żukowski pokazuje, że trzeba czasami na niego czekać. Niektórzy z zawodników potrzebują więcej czasu, żeby „odpalić’’. Celowo go odstawiłem na trzy mecze Ekstraklasy, aby w rezerwach nabrał pewności siebie – przyznał Jacek Magiera, cytowany przez oficjalną stronę internetową Śląska Wrocław.

22-letni Mateusz Żukowski w przeszłości występował także w Lechii Gdańsk, Lechu Poznań i szkockim Rangers F.C.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niegdyś grał w Śląsku Wrocław i Wiśle Kraków. Teraz został dyrektorem sportowym
Niespodziewana opcja do wzmocnienia obrony Barcelony. Kibice nie są zachwyceni
Uznany piłkarz opuści po sezonie Real Madryt. Decyzja podjęta
Jovićević chciał jego transferu. Widzew przegrał jednak rywalizację
Jednak nie MLS? Lewandowski otrzymał znacznie lepszą ofertę. Agenci już działają
„Czas stracony, pora na zmiany”. Młodzieżowy reprezentant Polski może odejść z Legii
To już pewne. Gwiazdor Serie A zostanie piłkarzem Realu Madryt
Cel transferowy Barcelony na 2026 rok. 22-latek na pozycję Lewandowskiego
Wkrótce wygasa jego kontrakt z Legią. Plany na przyszłość ma jasne
„Dryfujemy niebezpiecznie w kierunku kultury Legii”. Akcjonariusz Widzewa mówi wprost