Karabach Agdam przegrał 0:2 z Napoli w piątej kolejce Ligi Mistrzów, ale Mateusz Kochalski i tak był jednym z najlepszych na boisku. Obronił aż osiem strzałów, w tym rzut karny Rasmusa Hojlunda. Mało tego! Statystyka „Goals prevented” pokazuje, że polski bramkarz „powinien” stracić cztery bramki, a nie dwie. To statystyka, która opiera się na stosunku liczby straconych bramek do liczby oczekiwanej bramek na podstawie jakości strzałów (xGOT).

MATEUSZ KOCHALSKI BRONI RZUT KARNY! 🔥

Polak zatrzymał piłkę po strzale Rasmusa Hojlunda! 🤩

📺 Wszystkie dzisiejsze mecze możecie oglądać w serwisie CANAL+: https://t.co/OFoz9m2OwN pic.twitter.com/RBTaxc7wxq

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 25, 2025

„Występ godny oklasków, pomimo porażki” – czytamy na włoskim Goal.com.

„Co najmniej cztery sensacyjne obrony, w tym obroniony karny Hojlunda. Nie ponosi winy za stracone gole. Zdecydowanie najlepszy zawodnik Karabachu” – dodał włoski „Eurosport”.

Kochalski komentuje swoje wyczyny w Lidze Mistrzów

25-letni bramkarz, który dostał ostatnio powołanie do reprezentacji Polski, był w czwartek gościem Kanału Sportowego.

– Jak długo spałem po tym meczu? Po spotkaniu od razu wracaliśmy samolotem, ale nie udało się w nim przespać. Emocje były jednak negatywne, bo przegraliśmy mecz. Zazwyczaj sobie wybieram róg, gdzie się rzucę, ale tym razem nie miałem Hojlunda na analizie, tylko dwóch innych, więc musiałem sobie coś wymyślić na szybko. Dla całego narodu azerskiego Karabach to duma narodowa. W lidze idzie nam dobrze, jak zazwyczaj, bo drużyna jest budowana pod Ligę Mistrzów. Nikt przed sezonem nie założyłby, że możemy tak punktować. Zostały trzy mecze i jesteśmy w stanie zrobić awans do fazy play off – powiedział Kochalski.

– Zawsze mnie śmieszyło, gdy ktoś mówił, że mają z nami ciężkie mecze, bo spędzili ileś tam godzin w samolocie. Ale my też w nim przecież spędzamy czas, a jednak zdobywamy punkty i jesteśmy dobrze przygotowani do spotkań. – Moje cele na przyszłość? Nie czułem się tutaj najlepiej w Azerbejdżanie, jeśli mam być szczery. Chciałem wrócić do Europy, ale zostałem i na dobre mi wyszło. A co będzie teraz? Cały czas chciałbym się rozwijać i pójść jeszcze wyżej. Chciałbym walczyć o te marzenia – dodał Kochalski.

Karabach ma siedem punktów po pięciu kolejkach LM i zajmuje 19. miejsce, tuż za Barceloną (7 pkt). W kolejnej rundzie LM zagrają 24 zespoły z 36.

PAPSZUN CHCE ODEJŚĆ! LEGIA, RAKÓW, LECH I JAGA GRAJĄ W LK + LIGA MISTRZÓW: ANALIZA KOLEJKI