Kobielski: Nie potrafię sobie poradzić z dobrą dyspozycją
Bazując na dyspozycji Norberta Kobielskiego można było zakładać, że powalczy on podczas Mistrzostw Europy w Rzymie o medal. Sam 27-latek podkreślał swoją dobrą formę i mówił, że celuje w zwycięstwo. Polak jednak szybko odpadł z rywalizacji, gdyż nie dał rady zaliczyć wysokości 2.26 m. Po skoku wyraźnie wściekły na siebie udzielił wywiadu dla TVP sport.
— To, co dzisiaj zrobiłem, było żałosne. Uważam, że no jestem żałosny dzisiaj, po prostu. Forma była fajna, skoki próbne były fajne, ale nie potrafię sobie poradzić z dobrą dyspozycją, nie wiem czemu – rozpoczął Norbert Kobielski.
— Tu nie chodzi o stres, ja się nie stresuję, jestem spokojny. Bardziej o to, że się podpalam. Nie wiem, nie mam pojęcia co poszło nie tak – wyznał 27-latek.
Po tytuł mistrzowski sięgnął Włoch Gianmarco Tamberi po skoku na 2,37 m. Srebrny i brązowy medal padł z kolei łupem Ukraińców – kolejno Władysława Ławskiego (2,29) i Ołeha Doroszczuka (2,26).