HomePiłka nożnaMateusz Klich nie wraca do Polski! Wybrał inny klub

Mateusz Klich nie wraca do Polski! Wybrał inny klub

Źródło: GiveMeSport.com

Aktualizacja:

Mateusz Klich był w ostatnim czasie łączony z powrotem do Cracovii, ale wielki powrót nie dojdzie jednak do skutku. Pomocnik przeniesie się o innego klubu.

Mateusz Klich

Associated Press / Alamy

Decyzja Klicha

Według informacji podanych przez Toma Bogerta z amerykańskiego portalu GiveMeSport.com Mateusz Klich ma trafić do Atlanty United. Drużyna ze stanu Georgia jest już na etapie finalizowania umowy o pozyskanie pomocnika z DC United.

Klub z Waszyngtonu ma otrzymać za Polaka 300 000 dolarów i 23. wybór w MLS SuperDraft 2025. Gdyby tego było mało, wspomina się także o kolejnych 50 000 dolarów w bonusach. O tym z kolei poinformował jako pierwszy “Washington Post”. Odejście 34-latka to na pewno duża strata dla DC, które nie dostało się w tym sezonie do fazy play-off właśnie za sprawą lepszych wyników Atlanty. Podczas swojej przygody w Stanach Zjednoczonych reprezentant Polski strzelił już sześć goli i zaliczył 12 asyst w 63 występach w dwóch sezonach.

Co ciekawe, jeśli transfer dojdzie do skutku, to możliwe, że Klich będzie tworzył w środku pola duet z innym Polakiem. W Atlancie gra już Bartosz Slisz. Klub ma duże ambicje. W tym sezonie wyeliminował nawet w fazie play-off Inter Miami na czele z Leo Messim.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

UEFA bezlitosna dla polskich klubów. Legia i Jagiellonia ukarane!
Pogoń Szczecin podjęła decyzję ws. Roberta Kolendowicza! Haditaghi potwierdza
Nicola Zalewski wyróżniony! Włosi są nim zachwyceni
Hiszpanie ostro o Robercie Lewandowskim. “Nie może się dostosować”
Polski sędzia zadebiutuje w Lidze Mistrzów! UEFA ogłosiła
Piotr Zieliński może dostać szansę w ważnym meczu! “Jest jak pociąg”
Nie tylko Mendy! Pogoń szykuje kolejny hit. Teraz testy medyczne!
Poważny problem Barcelony przed pierwszym meczem LM! Chodzi o gwiazdę
Cibicki ma kolejne kłopoty. Chodzi o pranie brudnych pieniędzy
Michał Pazdan oberwał! Mocna wypowiedź w I lidze